Garnier Pure Active Serum przeciw niedoskonałościom z kwasem AHA, BHA i węglem

czarne serum Garnier

Jak wiecie, należę do Klubu Ambasadorki marki Garnier, dzięki czemu co miesiąc mam okazję poznawać fantastyczne nowości tej marki, które za każdym razem zachwycają swoim działaniem. Tym razem dzięki klubowi miałam okazję poznać naprawdę świetne czarne serum z serii Garnier Pure Active przeciw niedoskonałościom.

Garnier Pure Active Serum przeciw niedoskonałościom z kwasem AHA, BHA i węglem


Odpowiednie dla skóry skłonnej do trądziku. Redukuje niedoskonałości, przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry.
Pierwsze czarne serum od Garnier ze skoncentrowaną 4% formułą (zawiera niacynamid + kwasy AHA + kwasy BHA). Kwas AHA znany jest ze swoich właściwości złuszczających i wygładzających. Kwas BHA pomaga redukować niedoskonałości i zwężać pory. Niacynamid natomiast zapewnia uczucie ukojenia i przywraca skórze komfort. Węgiel - składnik pochodzenia naturalnego, znany ze swoich właściwości oczyszczających i matujących skórę. Przeznaczony dla skóry wrażliwej.
Potwierdzona skuteczność*:
- natychmiast po 1 użyciu: skóra jest widocznie gładsza i zmatowiona
- po 7 dniach: struktura skóry jest widocznie bardziej jednolita, a koloryt wyrównany
- po 28 dniach: niedoskonałości, zaskórniki i zaczerwienienia są widocznie zredukowane, a pory zwężone

REZULTATY:
  • Redukuje niedoskonałości
  • Redukuje przebarwienia
  • Wygładza i koi
  • Matuje skórę

Wegańską formuła serum przeciw niedoskonałościom została przetestowana dermatologicznie i jest odpowiednia dla skóry wrażliwej. Lekka konsystencja szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze śladów oraz poczucia lepkości. Produkt został zatwierdzony przez Cruelty Free International.


Serum otrzymujemy w kartonowym opakowaniu w kolorze biało czarnym, na którym widnieje zdjęcie butelki z serum oraz znajdują się wszelkie najważniejsze informacje dotyczące produktu, Wnętrze kartonowego opakowania skrywa w sobie buteleczkę z serum o pojemności 30 ml z aplikatorem w formie pipety. 


Szklana transparentna buteleczka, na której widnieje etykieta w kolorze srebra z czarnymi napisami, wypełniona jest czarnym płynem serum o płynnej, ale delikatnie gęstej konsystencji i ma dość dziwny specyficzny zapach. Produkt jest bardzo wydajny, niewielka ilość serum pozwala na dokładne rozprowadzenie go na twarzy. Kosmetyk szybko się wchłania, pozostawiając na skórze delikatny film, który lekko się klei, dlatego ja serum stosuję jedynie na noc, choć można aplikować go również rano, na całą twarz bądź punktowo.


Serum stosuję od 3 tygodni i po tym czasie dało się zauważyć już pierwsze efekty kuracji, o których wspomniał producent, czyli skóra jest gładka, zmatowiona, koloryt jest wyrównany, niedoskonałości są zredukowane a pory zwężone. Jestem bardzo zadowolona z tego serum i nadal będę je stosować, czekając na pogłębienie się już mocno zauważalnych efektów.

A ty znasz już czarne serum od Garnier?









*współpraca

Komentarze

  1. przyznam, że dopiero raz uzyłam tego serum tak z ciekawości, u mnie czeka na swoją kolej
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to serum, ale za wcześnie abym mogła o nim rozmawiać. Ogólnie to lubię kosmetyki Garnier i w większości się u mnie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stosuję od ponad 3 tygodni, więc już spokojnie na jego temat mogłam coś powiedzieć, ale czekam na jeszcze lepsze efekty

      Usuń
  3. Mam już swój i musze przyznać, że jestem miło zaskoczona jego skutecznością :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tym serum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie stosowałam jeszcze tego serum, ale sporo osób już je poleca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym sprawdziła na sobie. Nigdy nie używałam serum, ale to mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam już to serum u kilku osób, jednak sama nie miałam okazji używać. Może kiedyś się na nie skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie sprawdzę, czy moja skóra zaprzyjaźni się z serum, byłoby wspaniale tak mocniej dopieścić ją w jesiennej aurze. Izabela

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.