Jack Jordan "Śmierć, która Cię ocali" - premierowa recenzja

premierowa recenzja


Macie swoje ulubione wydawnictwo? Ja tak. Jest to zdecydowanie wydawnictwo Muza. Ja nie wiem, jak wydawnictwo to robi, ale praktycznie każda książka, która wyjdzie spod ich skrzydeł, jest świetna i pochłania mnie w nieskończoność, zwłaszcza thrillery psychologiczne, które uwielbiam czytać. Tak się składa, że dziś swoją premierę ma kolejny już thriller psychologiczny, który ukazał się nakładem wydawnictwa Muza pt. "Śmierć, która cię ocali" autorstwa Jacka Jordana. To książka, która na długo zapada w pamięci.

Jack Jordan - Śmierć, która cię ocali


Trudno o bardziej skutecznego mordercę niż wprawny chirurg.

Mój syn został porwany. Teraz muszę dokonać wyboru. Albo mój pacjent nie przeżyje operacji, albo już nigdy nie zobaczę mojego dziecka.

Na stole operacyjnym leży człowiek. Jako chirurg mam za zadanie go uratować. Jako matka wiem, że muszę go zabić. Ktoś mógłby pomyśleć, że jestem potworem. Ale mam tylko jedno wyjście. Nikt nie może odkryć, że popełniłam morderstwo. W przeciwnym razie mój syn umrze.

Tragiczny dylemat moralny i zawrotne tempo. Historia, która pochłania od pierwszej strony.


Anna Jones ceniona kardiochirurg jest w trakcie rozwodu. Samotnie wychowuje 8-letniego syna Zacka. Ledwo godzi pracę w szpitalu na pełen etat i opiekę nad dzieckiem. Na szczęście może liczyć na pomoc sąsiadki Pauli, która chętnie opiekuje się Zackiem.

Anna właśnie szykuje się do bardzo ważnej operacji polityka Ahmeda Shabira, która jest ściśle tajna. Pewnego wieczora, po powrocie z pracy Anna pod swoim domem zastaje ciężarówki firmy przeprowadzkowej. Jest przekonana, że to komornik zabiera rzeczy z jej domu na poczet długów jej męża. Rzeczywistość okazuje się zupełnie inna....

W domu zastaje zamaskowanych mężczyzn, którzy oznajmiają jej, że jej sąsiadka Paula nie żyje, a jej syn został przez nich uprowadzony. Aby go odzyskać musi z nimi współpracować, wykonując jedno zadanie - musi doprowadzić do tego, aby Ahmed Shabir nie przeżył operacji. Anna na początku nie wierzy w to co słyszy, jednak po jakimś czasie dociera do niej waga słów gangsterów. Staje przed trudnym wyborem - życie jej syna albo życie Ahmeda Shabira....

Margot instrumentariuszka w szpitalu, pomocnica Anny podczas operacji. Kobieta, która jest na dnie, bez grosza przy duszy. Nie cofnie się przed niczym, aby zdobyć pieniądze. Zaczyna okradać koleżanki w pracy. Początkowo są to drobne kwoty, z czasem coraz większe. Ginąć zaczynają również cenne rzeczy, w tym rzeczy pacjentów. Tuż po przeprowadzeniu tajnej operacji zostaje zdemaskowana i wyrzucona dyscyplinarnie z pracy. Dokładnie widziała każdy ruch Anny podczas operacji i jedna sprawa nie daje jej spokoju. Postanawia donieść na nią przełożonym, jednak w międzyczasie na jaw wychodzi sprawa jej kradzieży i Margot zostaje zwolniona z pracy. Kobieta postanawia wykorzystać inaczej swoją wiedzę i zaczyna szantażować Annę. Czy uda jej się wyciągnąć kasę od cenionej kardiochirurg, a może sama wpadnie w jeszcze większe kłopoty?

Rachel Conaty inspektor policji, która zajmuje się morderstwem Pauli sąsiadki naszej pani doktor. Początkowo skupia się głównie na denatce, jednak z czasem odkrywa, że wiele łączyło ją z Anną, która w jej mniemaniu może być główną podejrzaną. Jej podejrzenia szybko rozwiewa jej przełożony, ponieważ sposób zabójstwa jednoznacznie wskazuje na gangsterskie porachunki. Rachel jednak nie daje za wygraną i postanawia bliżej przyjrzeć się Annie. Odkrywa, że ostatnią osobą, która widziała Paulę żywą jest Zack, syn Anny, jednak pani doktor stanowczo temu zaprzecza, a fakt, że Zacka nigdzie nie ma wynika z tego, iż aktualnie przebywa na wakacjach w Kornwalii wraz ze swoim wujkiem. Rachel jej nie wierzy i wie, że Anna coś kręci a Zackowi coś się stało. Czuje to doskonale i wie jak to jest. Sama kiedyś straciła dziecko. Jej syn został uprowadzony...



Książka napisana jest w formie pamiętnika dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie, a cała historia opowiadana jest z perspektywy kilku osób - głównych bohaterów. Każdy z nich ma inną swoją historię, jednak wszystko łączy się w spójną całość. Ja bardzo lubię, gdy książka jest napisana właśnie w taki sposób, jednym ciągiem, bo pomimo kilku różnych bohaterów, wszystko scala się idealnie, aby na koniec książki dojść do punktu kulminacyjnego.

Pierwszoosobowa narracja była tutaj strzałem w dziesiątkę. Pozwoliło nam to lepiej poznać bohaterów, wczuć się w historię, przeżywać z nimi wszystkie emocje, jakie im towarzyszyły a był to głownie ogromny strach i niepokój, z którym nie jeden z nas by sobie nie poradził i wysiadł psychicznie już na samym początku tej koszmarnej drogi.

Pomysł na fabułę książki to kolejny element, który zasługuje na ogromne brawa! Ceniona kardiochirurg, która zostaje przyparta do muru, która musi wybierać między życiem swojego dziecka a życiem pacjenta. Osoby, które depczą jej po piętach, próbując ją zdemaskować i zyskać na tym korzyści majątkowe, gang handlujący narkotykami... Dla mnie bomba! Sam wątek medyczny był bardzo dobrze rozwinięty i dopracowany. Pojawia się sporo medycznych pojęć, które nie zawsze są zrozumiałe dla szarego człowieka, przedstawiony został niemal dokładny opis operacji przebiegającej na otwartym sercu. Widać, że autor książki świetnie się do tego przygotował. Szacun.


Podsumowując książka pt. "Śmierć, która cię ocali" to naprawdę świetny thriller psychologiczny, który wciąga od pierwszej strony, tym samym nie pozwalając oderwać się od książki, choć na chwilę. Stopniowe budowanie napięcia, ogrom emocji, strachu, zawiłych problemów, nieoczekiwanych zwrotów akcji, zawiłych kłamstw i wiele więcej. W tej książce niby wszystko jest oczywiste, a jednak nie. Upór Anny i strach o własne dziecko jest niemal namacalny, a to ile w stanie jest poświęcić i do czego może się posunąć matka, która drży o życie własnego dziecka, niemal wychodzi poza granice naszej wyobraźni, ale to jest w tym dobre, bo podczas czytania każdy z nas może zadać sobie pytanie "Co ja bym zrobił na miejscu Anny, Ile byłbym wstanie poświęć, aby uratować życie własnego dziecka?".

Współpraca recenzencka

Komentarze

  1. o taki pamiętnik chętnie bym sobie przeczytała! będę mieć na oku

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki w takiej formie, mega mnie wciągają i ciężki się od nich oderwać. Mam ochotę poznać tę historię

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio rzadko sięgam po książki z tego gatunku, ale Twoja recenzja tak mnie zaintrygowała, że chyba zrobię wyjątek ;) Zapisuję tytuł na moją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię książki z tego wydawnictwa :D Tylko akurat ten gatunek rzadko kiedy czytam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś dla mnie, uwielbiam takie książki
    Zerknę do biblioteki czy mamy ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie bardzo przepadam za tym gatunkiem, ale muszę przyznać że twoja recenzja zachęciła mnie do sięgnięcia po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na dobry thriller psychologiczny zawsze się skuszę, więc dzięki za polecenie tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie, muszę sobie znaleźć właśnie jakiś dobry thriller na wyjazd.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zamówiłam sobie tę książkę, ale do mnie nie dojechała. Muszę sprawdzić co się z nią stało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Już sam tytuł książki intryguje, więc to musi być rewelacyjna pozycja. Dopisuję ją sobie do listy książek, które chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.