Ziaja Peeling do skóry głowy owoc granatu

Marka Ziaja to jedna z tych marek do których mam ogromny sentyment, ponieważ właśnie z marką Ziaja zaczynałam swoją przygodę z pielęgnacją cery, kiedy miałam jeszcze naście lat. Dziś marka ta zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, a kosmetyki Ziaja często pojawiają się w moim domu.

W ostatnim pudełku Pure Beauty Spring Joy znalazłam fantastyczny produkt do pielęgnacji włosów marki Ziaja, a mianowicie peeling do skóry głowy owoc granatu, który dla mnie był totalną nowością i który założył na miano ulubieńca tej edycji boxa.

Ziaja Peeling do skóry głowy owoc granatu

Peeling oparty na formule z ceramidami. Dokładnie oczyszcza skórę głowy, delikatnie kondycjonuje i nawilża skórę, daje uczucie odświeżenia,nie pieni się i łatwo spłukuje.

Sposób użycia:

Delikatnie przekręcić nakrętkę, aż do kliknięcia. Peeling nanieść równomiernie na suchą skórę głowy. Pozostawić na 10-15 minut, następnie wmasować w skórę. Spłukać ciepłą wodą oraz umyć włosy i skórę głowy szamponem. Peeling stosować systematycznie, 1-2 razy w tygodniu.

Peeling otrzymujemy w kartonowym opakowaniu w kolorze bieli z dodatkiem kilku różowych elementów. Wnętrze skrywa plastikową tubkę z produktem o pojemności 100 ml, której szata graficzna utrzymana jest w tych samym klimacie co kartonik. Tubka wyposażona jest w wygodny aplikator, który pozwala na precyzyjną aplikację produktu bezpośrednio na skalp.

Konsystencja produktu jest dość lejąca się, co mi osobiście nie przeszkadza, bo już nie raz i nie dwa miałam peelingi do skóry głowy właśnie o takiej konsystencji. Produkt łatwo i precyzyjnie aplikuje się na skalp za pomocą aplikatora, a także bez problemowo spłukuje.

Jest całkiem wydajny jak na swoją niewielką pojemność i daje naprawdę dobre efekty, jeżeli chodzi o niewymagający skalp taki jak mój.

Nie mam problemów z przetłuszczającą się skórą głowy i innymi problemami skalpu, więc u mnie ten produkt sprawdza się bardzo fajnie. Świetnie oczyszcza skórę głowy z wszelkich zanieczyszczeń, sebum oraz pozostałości po kosmetykach, oraz delikatnie złuszcza martwy naskórek. Dobrze odświeża skórę głowy, regeneruje ją i nawilża, dając przyjemne uczucie lekkości. Nie przesusza ani nie wywołuje podrażnień.

Obawiam się, że osoby, które mają duże problemy z przetłuszczaniem się skóry głowy, mogą nie być do końca zadowolone z tego peelingu, aczkolwiek warto samemu się o tym przekonać, tym bardziej że cena tego produktu nie jest wygórowana i można go kupić już za około 14 zł.

Stosujecie peelingi do skóry głowy w swojej pielęgnacji włosów?

*współpraca reklamowa