Dzień dobry! Chwilkę mnie nie było, ale wiecie, jak to bywa latem zdecydowanie każdy z nas woli spędzać czas na świeżym powietrzu niż w internecie, a i mąż miał urlop, więc woleliśmy spędzić ten czas razem. Udało nam się wybrać na kilka dni do Zakopanego. Odpoczęliśmy, zrobiliśmy mnóstwo kilometrów, dziewczyny się wyszalały, czyli można uznać, że wypad był udany w 100%! Rozczarowały mnie ceny na Krupówkach i to bardzo. Odwiedziliśmy wszystkie ulubione miejscówki z gastronomią i w każdej ceny poszybowały nawet o 10 zł! No to jest chore! Dla przykładu rok temu w jednej karczmie za obiad dla 6 osób z dodatkami typu piwo, soki zapłaciliśmy ok. 250 zł, w tym roku za naszą 4, z czego zamówiłam tylko 3 porcje obiadowe, bo dziewczyny jadły jedną na pół, zapłaciliśmy 180 zł. Kebab na Krupówkach to koszt 30 zł a lody świderki kosztują 7 zł i to mały. Obłęd. Także, jeżeli planujecie wypad do Zakopanego, zabierzcie ze sobą worek pieniędzy.