Prosalon - Maska w sprayu 12 in 1 Keratin & Argan Oil
Nie wiem dlaczego, ale marka Prosalon zawsze kojarzyła mi się z jakimiś takimi nijakimi, kiepskimi kosmetykami do włosów i szczerze nawet nigdy nie interesowałam się za bardzo tymi kosmetykami, które kojarzyłam z salonów fryzjerskich. Wszystko zmieniło się, gdy w pudełku Pure Beauty Collect Memories nie znalazłam maskę do włosów właśnie marki Prosalon.
Prosalon - Maska w sprayu 12 in 1
Idealna dla włosów zniszczonych, wymagających kompleksowej pielęgnacji.Zawiera keratynę w postaci hydrolizatu, która skutecznie regeneruje włosy, dodaje grubości i miękkości oraz ułatwia rozczesywanie.Obecny w recepturze olej arganowy odżywia, zapobiega rozdwajaniu końcówek i zauważalnie dodaje blasku.Eliminuje puszenie, przywraca włosom witalność i zdrowy wygląd, chroni przed działaniem wysokich temperatur. Lekka formuła nie obciąża włosów.
Sposób użycia:
Mokre włosy: rozpylić maskę z odległości około 20 cm. Rozczesać w celu równomiernego rozprowadzenia produktu na włosach. Przystąpić do stylizacji. Nie spłukiwać.
Suche włosy: spryskać dłoń i wetrzeć maskę we włosy od połowy ich długości, zwracając szczególną uwagę na końcówki. Wymodelować włosy.
Maskę otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które utrzymane jest w kolorach pomarańczu i czerni z elementami bieli. Wnętrze skrywa w sobie prostą ciemną butelkę o pojemności 150 g.
Butelka z etykietą dokładnie taką samą co kartonowe opakowanie wyposażona jest w wygodny aplikator w formie atomizera, który niestety nie rozpyla maski w formie mgiełki, tylko w formie puszystej chmurki. Z drugiej strony rozpylić maskę w formie mgiełki byłoby ciężko.
Maska o bardzo lekkiej, ale treściwej konsystencji ma niesłychanie piękny zapach jakby kwiatowo-owocowy, który przez długi czas utrzymuje się na włosach. Jej działanie na moich włosach oceniam jako rewelacyjne! Olej arganowy i keratyna to coś, co moje włosy uwielbiają, a ta maska to takie mocne combo. Świetnie regeneruje włosy, odżywia je i nawilża. Ułatwia rozczesywanie, stylizację, przywraca włosom naturalne piękno i blask.
Maskę można stosować na mokre, jak i suche włosy i w obu tych przypadkach sprawdza się świetnie, nie obciążając ani nie przetłuszczając przy tym włosów.
Nie spodziewałam się, że kosmetyki Prosalon mają tak świetne działanie na włosy i pluję sobie teraz w twarz, że jakoś wcześniej nie zawracałam na nie uwagi, tym bardziej że są naprawdę w świetnych cenach i z tego, co się orientowałam, można dostać je w Hebe.
Co tu dużo mówić, maska zdecydowanie zasłużyła na miano mojego ulubieńca boxa kosmetycznego Pure Beauty Collect Memories.
Znacie kosmetyki Prosalon?
*współpraca
mam ta maskę i chętnie po nią sięgam tyle że nakładam ją w małych ilościach bo w większych obciąża mi włosy
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Wiadomo, ilość produktu należy dostosować to swoich włosów. Ja mam włosy długie i gęste, więc trochę tej maski muszę nałożyć.
UsuńNie używałam jeszcze produktów tej firmy, ale dobrze, że jesteś zadowolona z tej maski.
OdpowiedzUsuńSkuszę się i zafunduję moim włosom kurację taką maską, przyda im się większa troska, kosmetyk będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńU mnie również dobrze się sprawdza i cieszę się, że znalazła się w pudełku Pure Beauty, bo raczej sama bym się na nią nie skusiła.
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski, ale uwielbiam olejek arganowy właśnie do pielęgnacji włosów. Dla mnie działa chyba najlepiej z wszystkich olejków. Może wypróbuję.
OdpowiedzUsuń