Anna Wolf "Ocalenie Gangstera" - recenzja | Ostatni tom serii #Bracia Tarasow

bracia tarasow


Kilka dni temu swoją premierę miała książka Ocalenie Gangstera autorstwa Anny Wolf, która zakończyła cykl #braciatarasow. Szczerze nieco nad tym ubolewam, bo była to jedna z moich ulubionych serii, jednak jak wiadomo, nie ma co w nieskończoność przeciągać, a Anna Wolf z całą pewnością niebawem zaskoczy nas kolejną fantastyczną nowością.


Anna Wolf - Ocalenie Gangstera

Drewniana chata otoczona lasem, z dala od cywilizacji… Rea Renado nie ma pojęcia, gdzie jest i dlaczego znalazła się w tym miejscu. Wie tylko tyle, że grozi jej niebezpieczeństwo. Kiedy więc w chacie pojawia się nieznajomy mężczyzna, Rea – przekonana, że może spodziewać się najgorszego – próbuje go znokautować. Tajemniczym przybyszem okazuje się jednak Konstantin, który po wykonanym zleceniu zamierzał spędzić tam noc. Jest niebezpieczny, a jego nazwisko zwiastuje kłopoty. Mimo że powinien trzymać się od kobiety z daleka, postanawia jej pomóc, nie wiedząc, że tym samym narazi się mafii. Kłopoty, jakie ta dwójka ściągnie na siebie w Nowym Jorku, nie znikną nawet w Las Vegas. Mieście, w którym władze ma rodzina Tarasow. Mieście, które nie należy już tylko do nich. Bo co zaczęło się w Vegas, kończy się Vegas.


W książkach z wątkiem mafijnym Anny Wolf zawsze sporo się dzieje, podobnie jest w tej. Sporo gangsterskich porachunków, bójki, niespodziewane, jak i mocno zaskakujące zwroty akcji, które potrafią wbić w fotel czytelnika.


Ocalenie Gangstera skupia się głównie wokół dwóch bohaterów, którymi są Rea Renado oraz Konstantin Dunin. Rea Renado jest doskonale znana czytelnikom z poprzedniej części. To śmiertelnie chora córka szui Silva Renado, który już wącha kwiatki od spodu, i w sumie to dobrze, bo tyle złego ile wyrządził ten facet, to nie da się zliczyć, na domiar złego okazało się, że jego córka Rea wcale nie jest śmiertelnie chora, ba to właśnie jej ojciec zapłacić lekarzom, aby tak twierdzili, a sam każdego dnia ją truł.

Konstantin to nowa postać, która nieźle namiesza zarówno w życiu delikatnej Rei, jak i w życiu braci Tarasow, którzy również są bohaterami książki Ocalenie Gangstera i którzy nie tylko jak zawsze będą chcieli wyrównać rachunki, zwłaszcza z Konstantintem, którego nazwisko Dunin jest dla niego wyrokiem śmierci, za to, co przed laty jego rodzina zrobiła rodzinie Tarasow. Gdy już wyrównania rachunków pomiędzy braćmi Tarasow a Konstatntinem, ten wyznaje im swój sekret. Okazuje się, że Konstatntin Dunin został adoptowany, a jego prawdziwe nazwisko to Tarasow... Nieco zagmatwane wiem, ale spokojnie, podczas czytania wszystko wchodzi gładko i w niczym nie da się pogubić, a cała sprawa z adopcją Konstatntina, niespodziewanym spotkaniem i zleceniem, jakie Konstatntin dostał od swojego "szefa" okazuje się perfekcyjnie zaplanowaną intrygą już wiele lat temu...



Ostatni tom serii #braciatarasow Ocalenie Gangstera to kolejna dobra książka, która wyszła spod pióra jednej z moich ulubionych autorek Anny Wolf. W książce jest wszystko to, czego po twórczości autorki można się spodziewać - zaskakujące zwroty akcji, nieco pogmatwane rodzinne tajemnice, mafijny brutalny świat, niespodziewana miłość, kilka mocno odważnych scen.

Jedyne co mi się nie podobało w taj książce, to końcówka... Niby happy end, ale jakaś taki mdły... 3 śluby z dnia na dzień, ciąża jedna i druga i nagłe pojawienie się trzech bracia Rei Renado, o których istnieniu nikt nie miał pojęcia, a ona sama praktycznie nic nie wie. Raz poprosiła ich o przysługę i nagle oni chcą wejść z butami w jej życie...

Podsumowując, książkę w skali od 1 do 10 oceniam na mocne 7+.



Zobacz także:







Współpraca recenzencka

Komentarze

  1. A ja o tej pozycji nie słyszałam wcześniej, a lubię poznawać różne tytuły, więc czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie pamiętam czy siostra zaczęła czytać ten cykl, ale na pewno jej go polecę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od tej serii zaczęła się moja przygoda z ksiązkami tej autorki. Bardzo lubię braci Tarasov i innych bohaterów, którzy się tam znajdują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię braci Tarasów. A którego lubisz najbardziej? Ja chyba Dimitrija 😊

      Usuń
  4. Jestem właśnie po lekturze ostatniej części całej serii i mimo, że spędziłam przy niej wiele miłych chwil, a książki bardzo przypadły mi do gustu, to liczyłam na nieco inne zakończenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam okazji poznać tej serii także mam co nadrabiać!
    tym bardziej, że moja tematyka
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio bardzo mało czytam, brakuje czasu a szkoda, bo tyle fajnych książek jest wśród nowości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisuj tytuły, czas znajdzie się później 😊

      Usuń
  7. Kiedy zakończenie mnie zawodzi, to wówczas mam poczucie, że zostałam nieco oszukana, w końcu to przez całe spotkanie z książką właśnie jego się wyczekuje i liczy na coś atrakcyjnego. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nieszczególnie przypadły mi do gustu książki pisarki, chyba po prostu nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.

instagram