Weekend w Zakopanem.
W miniony weekend pożegnaliśmy lato. My postanowiliśmy je pożegnać w Zakopanem.
To były 3 dni totalnego luzu i resetu.
Pogoda dopisała na maxa. Piątek jedynie był dość chłodny. Za to całą sobotę i niedzielę słońce grzało jak szalone, towarzysząc nam podczas spacerów.
To były 3 dni totalnego luzu i resetu.
Pogoda dopisała na maxa. Piątek jedynie był dość chłodny. Za to całą sobotę i niedzielę słońce grzało jak szalone, towarzysząc nam podczas spacerów.
Z racji iż tylko ja i mój tata uwielbiamy chodzić po górach, aby reszcie ekipy nie było smutno postanowiliśmy wdrapać się tylko albo i aż na Gubałówkę, gdzie spędziliśmy całą sobotę.
I kiedy mój mąż z dziećmi i moją mama wjeżdżali sobie kolejką, my mogliśmy powoli dreptać w górę podziwiając piękne widoki.
No, ale żaby podziwiać te piękne widoki trzeba było najpierw zapłacić... serio! Nie dość, że musisz iść, wspinać się i wysilać to jeszcze za to zapłać całe 3 zł! Jaja jak nie wiem co :P Na wszystkim zbijają kasę.
Spacerując po Gubałówce mogliśmy podziwiać piękne widoki zarówno z jednej jak i drugiej strony, zajadać się pysznymi goframi oraz lodami a przy tym popijając gorącą czekoladę i kawę na zmianę. Nie mogło obyć się również bez zakupów, które poczyniły moje dzieci kupując sobie ciepłe skarpety, bo przecież zima idzie i będzie zimno... :P
Z Gubałówki zjechaliśmy wyciągiem. Wszyscy mieli mega frajdę tylko nie mój tata :P Bał się jak nie wiem co :P Przez cały zjazd słowem się nie odezwał :P
Niedziela również obfitowała w słońce, dlatego z samego rana wybraliśmy się na spacer po lesie w stronę Wielkiej Krokwi - jak dla mnie szału nie robi.
Popołudniu spacerowaliśmy po Zakopanem, kupując pierdoły i objadając się smakołykami.
Z dziewczynkami wybrałam się na Ślizg Góralski.. mega frajda i dla dzieci i dla dorosłych.
Lenka zjeżdżała sama a ja razem z Amelką. Dobrze,że tam nikt Nas nie zna, bo obie wydzierałyśmy się na tej zjeżdżalni jak wariaty...
Popołudniu spacerowaliśmy po Zakopanem, kupując pierdoły i objadając się smakołykami.
Z dziewczynkami wybrałam się na Ślizg Góralski.. mega frajda i dla dzieci i dla dorosłych.
Lenka zjeżdżała sama a ja razem z Amelką. Dobrze,że tam nikt Nas nie zna, bo obie wydzierałyśmy się na tej zjeżdżalni jak wariaty...
Jeżeli wybieracie się do zakopanego to z restauracji mogę Wam polecić Restaurację 'Owczarnia' na Krupówkach. Podają dania z grilla [ golonka, żeberka, szaszłyki itp.]Ogromne porcje i przepyszne jedzenie. Za każdym razem gdy jesteśmy w Zakopanem to odwiedzamy to miejsce. Naszym ostatnim odkryciem jest Restauracja Tuberoza - pyszne domowe jedzenie, duże porcje i ceny jak na Zakopane bardzo normalne. Na Gubałówce jedliśmy obiad w Restauracji 'Pod Widoki', którą tak naprawdę mogę polecić w hmm.. 50 % Mnie jedzenie smakowało, reszcie nie bardzo. Porcje małe a ceny wysokie. Jeżeli chcecie zjeść mega pyszne desery to koniecznie zajrzyjcie do Góralskie Praliny Coctail Bar na Krupówkach.
A wy jak spędziliście ostatni weekend lata?
A wy jak spędziliście ostatni weekend lata?
Super rodzinny wyjazd :) Chciałabym kiedyś pojechać do Zakopanego :)
OdpowiedzUsuńSuper wyjazd! Ja z Zakopanem byłam ostatnio jakieś 18 lat temu - już mało co pamiętam z tego wypadu i chętnie się tam ponownie wybiorę jak podrosną mi dzieciaki.
OdpowiedzUsuńabsolutnie kocham Tatry i Zakopane:D
OdpowiedzUsuńŚwietna wycieczka! :) Dobrze, że tylko 3 zł, ale rzeczywiście dziwne. Ciepłych skarpet nigdy za wiele ;D Mam właśnie jedną parę z gór i są najlepsze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Zakopanem ;) Super rodzinka i świetne widoki ;)
OdpowiedzUsuńBeautiful places!
OdpowiedzUsuńGreetings!
Piękny rodzinny wyjazd - szczęśliwi co widać po zdjęciach ! to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńtrafiliście świetną pogodę, widzę że wypad był bardzo udany
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia. Zakopane zawsze mnie zachwyca. Kocham Zakopane.
OdpowiedzUsuńFajne widoki :). Ja bym zdecydowanie wjechała, fanką chodzenia po górach nie jestem :P
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i niesamowicie urocza z Was Rodzinka :) Bardzo lubię jeździć do Zakopanego i podziwiać tamtejsze widoki :)
OdpowiedzUsuńależ już jesiennie tam jest :) piękne zdjęcia, świetnie razem wyglądacie!
OdpowiedzUsuńJeny jakie piękne widoki, cudne te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńChętnie byśmy się wybrali na taki weekend :)
Piękna pogoda Wam dopisała, super widoki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna foto relacja widać że czas spędziliście aktywnie
OdpowiedzUsuńAle super mieliście wypoczynek i relaks w Zakopcu :) Super zdjęcia i pamiątka z cudownego weekendu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny wyjazd, sama mam ochotę małą wycieczkę w góry ale obecnie choroby nas opuścić nie chcą, więc to tylko marzenie
OdpowiedzUsuńcudowne Zdjęcia, kocham góry, w tym roku jesienią nie udało nam się tam pojechać
OdpowiedzUsuńChyba przespałam i mentalnie przygotowywałam się na wyjazd na studia :P Nie udało mi się to niestety :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam Zakopane, ale po za sezonem, czyli wakacjami. Zazwyczaj jeździłam tam we wrześniu lub październiku.
OdpowiedzUsuńZakopane to piękne miejsce. Uwielbiam tam jeździć. Szkoda, że tak dawno mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńAle mi się marzy taki wyjazd! :)
OdpowiedzUsuń