7th Heaven - Błotne maseczki do twarzy z serii SUPERFOOD
Lato kojarzy mi się z upałem, gorącym słońcem i pysznymi soczystymi owocami z naszej działki, najlepszymi, jakie mogą być. A skoro o owocach mowa to i w mojej pielęgnacji zajmują one wysokie miejsce. Tym razem zachwyciły mnie dwie soczyste maseczki do twarzy marki 7th Heaven, o której już za chwilę będziecie mogli poczytać.
7th Heaven - błotne maseczki do twarzy SuperFood.
Maseczki z linii SuperFood znajdują się w saszetkach o pojemności 10 g. Każda z maseczek z tej serii ma piękną szatę graficzną, w zależności od jej rodzaju znajdują się na niej jagody, avocado lub w przypadku dwóch innych maseczek z tej serii konopie siewne i matcha w towarzystwie chia. Na tło owoców został nałożony skrawek papieru, na którym zostały umieszczone informacje dotyczące maseczki takie jak nazwa, przeznaczenie oraz informacje o tym, że maseczki są przyjazne dla wegan, nie są testowane na zwierzętach i zawierają aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się bardzo ładnie, prosto i swojsko. Jedyne co mi się nie spodobało to brak informacji o długości aplikacji maseczek.
7th Heaven Superfood Avocado Clay Mask - Maska błotna z avocado
Maseczka z avocado o działaniu nawilżającym, oczyszczającym oraz wygładzającym skórę.
Sposób użycia:
Oczyścić twarz, nałożyć maskę, odprężyć się, a następnie spłukać. Stosować raz w tygodniu.
Skład:
Aqua (Purified Water), Bentonite (Natural Clay), Glyceryl Stearate SE (Plant Origin), Stearic Acid (Plant Origin), Glycerin (Plant Origin), Glycol Stearate (Plant Origin), Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Glyceryl Stearate (Plant Origin), Coco-Glucoside (Plant Origin), Mica (Mineral Origin), PEG-100 Stearate, Glucose (Sugar), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Xanthan Gum (Natural Thickener), Parfum (Fragrance), Persea Gratissima (Avocado)Oil, Sorbitol (Plant Origin), Potassium Iodide, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice, Camelia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, Potassium Thiocyanate, Sodium Benzoate, Lactoperoxidase (Plant Origin), Glucose Oxidase (Sugarorigin), Potassium Sorbate, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Extract, Juglans Regia (Walnut)Shell Powder, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 19140 (Yellow 5), CI 42090 (Blue 1)
Błotna maseczka z avocado ma piękny zapach oraz kolor. Jako że jest to maseczka błotna, spodziewałam się koloru szarego a tu niespodzianka w postaci pięknego, miętowego kolorku. Konsystencja maseczki jest idealna dla tego typu produktu - nie za gęsta, nie za rzadka, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się na twarzy i nie spływa podczas chwili relaksu. Maseczka to produkt 2w1, a to za sprawą drobinek orzecha, które działają jak peeling, złuszcza i wygładza skórę. Nie ma problemu ze zmywaniem maseczki, wszystko sprawnie raz-dwa schodzi. Maseczka rewelacyjnie nawilża skórę, efekt, jaki daje się odczuć, jest świetny! To jedna z lepiej działających maseczek pod względem nawilżenia, jaką miałam okazję wypróbować. Skóra miękka i aksamitnie gładka, a do tego promienna niczym po dobrym zabiegu nawilżającym u kosmetyczki.
7th Heaven SuperFood Bluberry Mud Mask - maseczka błotna z jagodami
Wygładzająca maseczka błotna sprawia, że skóra jest nawilżona i szczęśliwa.
Skład:
Aqua (Purified Water), Glyceryl Stearate SE (Plant Origin), Stearic Acid (Plant Origin), Glycol Stearate (Plant Origin),Glycerin (Plant Origin), Bentonite (Naural Clay), Glyceryl Stearate (Plant Origin), Coco-Glucoside (Plant Origin), Prunus Persica (Peach)Kernel Oil, Mica (Mineral Origin), PEG-100 Stearate, Phenoxyethanol, Xanthan Gum (Natural Thickener), Propylene Glycol, Caprylyl Grycol, Parfum (Fragrance), Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Vaccium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Vitis Vinifera (Grape) Juice, Potassium Sorbate, Citric Acid (Plant Origin), CI 77891 (Titanium Dioxide), CI15850 (Red 7 Lake), CI 42090 (Blue 1 Lake).
Maseczka błotna z jagodami ma piękny jasnofioletowy kolor i pachnie jak smaczny jogurt jagodowy. Co najciekawsze znajdziemy w niej drobne kawałeczki jagód. Konsystencja kremowa co sprawia, że maseczka łatwo rozprowadza się na skórze. Jej działanie oceniam dokładnie tak samo, jak w przypadku maseczki z avocado. Skóra dobrze oczyszczona, nawilżona, gładziutka, miękka i promienna. Dodam, że świetnie rozjaśnia cerę i wyrównuje jej koloryt.
Podsumowując. Z obu maseczek z serii SuperFood jestem bardzo zadowolona zarówno pod względem estetycznym opakowań, jak i samego działania maseczek błotnych. Mocno drażni mnie jednak fakt o braku informacji dotyczącego długości trzymania maseczki na twarzy, jednak myślę, że te 10-15 min jest odpowiednim czasem. Mam nadzieję, że producent za jakiś czas umieści tę informację na opakowaniu. Pod względem składu też nie jest najgorzej. Znajdą się 2-3 składniki, których nie powinno być, ale patrząc na resztę, ujdą w tłumie.
Znacie maseczki 7th Heaven?
Markę ta znam od lat. Bardzo je lubię i chętnie do nich wracam. Te nowości ostatnio pojawiły się w moim domu, ale jeszcze nie skusiłam się na testy - najpierw muszę zrobić zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie zrób to szybko, bo maseczki są świetne.
UsuńWidzę, żę lubisz :)
OdpowiedzUsuńi to bardzo.
UsuńTa jagodowa bym chętnie wypróbowała. Faktycznie dziwne ze nie ma informacji o tum jak długo trzymać. Wydawałoby się, ze jedna z najważniejszych informacji ;p
OdpowiedzUsuńdokładnie, ale jak widać dla producenta nie bardzo.
UsuńMarkę znam, ale tych maseczek nie miałam :) Zostaję i obserwuję :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCiekawa jest ta jagodowa :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMaseczki kocham, także chętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńA to dla mnie coś nowego. Przyznam, że nie do końca rozumiem fenomen tego "superfood"- teraz co drugi kosmetyk jest określany właśnie takim mianem...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
to taki chwyt marketingowy i to nieźle działający :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z tymi maseczkami. Drugą chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
<3
UsuńKocham wszystkie maseczki miłością wielką więc to zdecydowanie coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń<3
Usuńuaaaa ja miałam kiedyś i uwielbiałam maski z 7th Heaven :D ale dawno nic nowego nie miałam :D
OdpowiedzUsuńUżywałabym obu z chęcią, ale ta z jagodami nieco bardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńobie są super :D
Usuńzaciekawiłaś mnie tymi maseczkami z miłą chęcią przetestuję
OdpowiedzUsuń<3
UsuńJako, że lubię jagody więc wybór jasny :D
OdpowiedzUsuńwiadomo :D
Usuńja zawsze dość długo trzymam maseczki na twarzy ale rzeczywiście powinna być informacja od producenta o tym, super, że się sprawdziły
OdpowiedzUsuńdokładnie, czasem maseczka może być trzymana na twarzy tylko chwilę, bo może wyrządzić krzywdę, dlatego takie informacje powinny być umieszczane na pierwszym miejscu.
UsuńSkoro skóra jest wygladzona i nawilżona to zdecydowanie dla mnie
OdpowiedzUsuńWidać są warte uwagi, więc z chęcią po nie siegne :)
OdpowiedzUsuńPoznałam te maseczki. u mnie dobrze się sprawdziły i mają piękną szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńMuszę częściej używać maseczek. A więc te o których piszesz są bardzo interesujące, a ich szata Wow wzroków zachęca.
OdpowiedzUsuńTe maseczki prezentują się tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJa to uwielbiam wszystkie maseczki. Kolekcjonuje je prawie 😂
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maseczek tej firmy, tą jagodową chyba wypróbuję najpierw :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele dobrego o tych maskach i z pewnością po nie sięgnę
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa wersji jagodowej i zapewne wypróbuję :d
OdpowiedzUsuńWiele razy widziałam maski tej marki, ale jakoś jeszcze się nie zabrałam, żeby jakąś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze ;) Być może kiedyś je wypróbuję, pod warunkiem, że nic mnie nie uczuli z nich :/
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie maseczki uzywac :)