Rozpieść ciało i umysł z olejkowym żelem pod prysznic opucja od Lirene Power of Plants
Kąpiel w wannie wypełnionej pianą i unoszącym się zewsząd cudownym zapachem to zdecydowanie najpiękniejsze i najbardziej relaksujące co może być po całym ciężkim dniu.
Nie każdy jednak ma to szczęście i może sobie pozwolić na wannę u siebie w domu czy mieszkaniu. Ja niestety jestem szczęśliwą posiadaczką prysznica, dlatego zawsze, aby choć w minimalnym stopniu dać sobie namiastkę relaksu kąpieli w wannie odpalam sobie w łazience zapachowe świece i sięgam po żele pod prysznic, które zniewalają swoim cudownym zapachem.
Do takich żeli pod prysznic zdecydowanie należy olejkowy żel pod prysznic od Lirene z linii Power of Plants, którego znalazłam w pudełku Pure Beauty Glamour Heaven.
Liren Power of Plants olejkowy wygładzający olejkowy żel pod prysznic opuncja
Olejkowa formuła żelu doskonale pielęgnuje skórę. Nawilża oraz hamuje utratę wody, chroniąc przed wysuszeniem. Wyjątkowe połączenie bogatej konsystencji oraz kwiatowych nut zapachowych zapewnia niezwykłą przyjemność stosowania.
Olejkowy wygładzający żel pod prysznic opuncja od Lirene otrzymujemy w wygodnej poręcznej plastikowej tubce o pojemności 200 ml z zamknięciem typu klik. Dzięki takiej formie opakowania, gdzie żel 'stoi' na korku mamy pewność, że wykorzystamy produkt całkowicie co do ostatniej kropelki, bo wszystko cały czas będzie ładnie spływało w dół i nic się nie zmarnuje.
Szata graficzna pakowania urzeka swoim wyglądem. Biel i stonowane kolory fioletu oraz zieleni sprawiają, że opakowanie prezentuje się schludnie, a jednocześnie bardzo pięknie dając taki naturalny vibe, a to wszystko za sprawą nadruku opuncji figowej.
Żel o gęstej żelowej konsystencji i różowym zabarwieniu ma niesamowicie cudowny zapach opuncji, który sprawia, że kąpiel przy użyciu tego kosmetyku jest niesamowicie odprężająca i relaksująca a sam zapach zniewala zmysły.
Kosmetyk jest bardzo wydajny, a samo jego działanie oceniam jako bardzo dobre. Produkt fajnie się pieni (lubię, gdy żel pod prysznic dobrze się pieni :P), dobrze oczyszcza skórę z wszelkich codziennych zanieczyszczeń, a przy tym pielęgnuje, nawilża i regeneruje. Po użyciu tego żelu skóra jest miękka, gładka, bez uczucia ściągnięcia, otulona pięknym zapachem, który utrzymuje się na niej jeszcze przez długi czas.
W moim odczuciu jest to naprawdę świetny żel pod prysznic, który nie tylko zadba o ciało, ale także o umysł, zapewniając dogłębny relaks do ciężkim dniu. Ten żel z całą pewnością będzie gościł w mojej pielęgnacji regularnie, ba już nawet kupiłam sobie kilka opakowań na zapas.
Znasz już ten cudowny żel pod prysznic od Lirene?
*współpraca reklamowa
bardzo mnie ciekawi ten żel ;D
OdpowiedzUsuńNa pewno ropieszczę, bo lubię takie żele. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny, ciekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńTak znam :) Jest świetny. Cieszę się bardzo, że mogłam wypróbować ten żel bo bardzo przypadł mi do gustu. Ten zapach, konsystencja... perfekcja :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach opuncji w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńTen żel jest rewelacyjny! Bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńTen żel jest rewelacyjny! Uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńTo musi być piękny zapach . Ubolewam że nie mam wanny
OdpowiedzUsuń