Lovley | Dark Chocolate Bronzer
Ostatnio było o zachwalanym przez wszystkim korektorze marki Lovley, który moich oczekiwań niestety nie spełnił. Dziś kolejny popularny wśród blogerek kosmetyk, który znany jest chyba każdemu. Mowa o bronzerze Lovley, który swoim wyglądem i zapachem przypomina czekoladkę.
Bronzer z ekstraktem z nasion kakao w kartonowym lekkim opakowaniu, które znajdzie miejsce w każdej damskiej torebce. Matowy bronzer o głębokiej fantastycznie na pigmentowanej ciemnej czekoladzie. Zapewnia efekt naturalnej opalenizny.
Bronzer zamknięty w niedużym kwadratowym, kartonowym opakowaniu zamykanym na magnes o pojemności 10 g. Mój bronzer to odcień 'dark chocolate' czyli ten najciemniejszy.
Odcień darc chocolate należy do ciepłych kolorów, który u mnie sprawdza się świetnie, bo mam ciemną karnację, jednak Paniom o jasnej karnacji nie polecam. Będzie odcinał się na twarzy i można zrobić sobie krzywdę. Ja generalnie najchętniej sięgam po niego latem, kiedy opalenizna jest mocna. Bronzer ma bardzo dobrą pigmentację, świetnie się z nim pracuje, łatwo się nakłada. Bardzo ładnie podkreśla opaleniznę. Bronzer jest bardzo trwały, nie ściera się w ciągu dnia ani nie blednie.
Jak dla mnie jest to niedrogi drogeryjny produkt, wart polecenia.
A wy znacie ten brozner?
piękna choć ciemna czekoladka, jestem bardzo blada więc pewnie sięgnęłabym po jaśniejszy odcień lub używała minimalnej ilości
OdpowiedzUsuńJaśniejsze też są z tej serii :)
UsuńJa właśnie takie wyraziste bronzery lubię. Uwielbiam jak jest widoczny na twarzy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam bronzerów i chyba nie umiałabym ich użyć.
OdpowiedzUsuńto nic trudnego. Sama kiedyś się ich bałam jak ognia a dziś świetnie sobie z nimi radzę :)
Usuńjestem ciekawa jak prezentuje się na skórze :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie mi się nie dodało, muszę to naprawić.
UsuńTo Cię zaskoczę, bo ja o nim nie czytałam i go nie znam ;) ale lubię bronzery i z chęcią zerknę w drogerii jakie mają odcienie :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo fajną karnację, więc nie jest dla mnie niestety :(
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka razy w drogerii. jednak nie stosuję bronzerów ta forma czekoladki bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńMam tą czekoladkę i sprawdza się super :)
OdpowiedzUsuńMoncia Lifestyle
Nie widziałam go jeszcze, wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy akurat ten widziałam jakiś czas temu i bardzo mi sie spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale prezentuje się ładnie :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda ten bronzer, szkoda że nie pokazałaś swatcha, bo nie wiem czy jest ciemny
OdpowiedzUsuńKurcze dobrze, że piszesz bo zdjęcie się nie dodało. Muszę to poprawić.
Usuńfajnie się prezentuje ten bronzer, choć sama rzadko takie uzywam.
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby zdecydowanie za ciemny, zawsze wybieram najjaśniejsze kolory i może kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten bronzer, ale nie pamiętam, jak się sprawdził, chyba nic specjalnego.
OdpowiedzUsuńMam ten bronzer i chętnie po niego sięgam :>
OdpowiedzUsuńOglądałam go w Rossmannie i tak mi się wydawało, że może być dla mnie za ciemny ;) Niestety ten najjaśniejszy jest najczęściej wykupiony, więc musiałabym na niego polować :D
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze zadnej czekoladki ale przyznaje ze na skorze wygladaja pieknie :D
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, choć ja bronzerów nie używam.
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tego bronzera, ale wygląda uroczo <3
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo apetyczne i zachęcające do zakupu.
OdpowiedzUsuń