Bielenda Make-up Academie | Pearl Base - Baza pod makijaż z efektem poprawy kolorytu
Po podkłady sięgam od święta, czyli bardzo, bardzo, bardzo rzadko... za to po kuleczki Bielenda sięgam obowiązkowo każdego dnia.
To już moje trzecie opakowanie Pearl Base i z pewnością nie ostatnie.
Pearl Base - Baza pod makijaż z efektem poprawy kolorytu
Żelowo-perłowa poprawiająca koloryt baza pod makijaż to idealny sposób na uatrakcyjnienie wyglądu szarej, zmęczonej, pozbawionej blasku cery, przy jednoczesnym podniesieniu jej poziomu nawilżenia.
Inteligentny dozownik zamienia perłowe kapsułki zawieszone w lekkim żelu w jedwabiste serum, które idealnie dopasowuje się do skóry. Baza jest bardzo lekka, nie klei się, szybko się wchłania.
Różowa perła wizualnie poprawia wygląd i koloryt naskórka, delikatnie go rozświetla i nadaje cerze promiennego dziewczęcego blasku. Błyszczące pigmenty rozświetlające tworzą na skórze subtelną mgiełkę, która daje dyskretny i naturalny efekt zrelaksowanej i zadbanej skóry, a twarz odzyskuje piękny wygląd.
Produkt otrzymujemy w prostej szklanej, transparentnej butelce z pompką o pojemności 30 g
Butelka z prostą a zarazem efektowną grafiką wyróżnia się na sklepowej półce i przyciąga wzrok. W środku butelki widać wiele różowo perłowych kuleczek, które po wydobyciu z opakowania magicznie zmieniają się w dość gęsty żel.
Pearl Base jest bardzo wydajna, mnie wystarczą dwie kropelki, aby pokryć bazą całą twarz.
Jak już wcześniej wspomniałam podkładów używam rzadko, za co moja cera jest mi bardzo wdzięczna... jednak widnieją na niej drobne przebarwienia czy widoczne oznaki nieprzespanej nocy. W tych dwóch przypadkach baza sprawdza się świetnie! Wyrównuje koloryt, ukrywa oznaki zmęczenia i rewelacyjnie nawilża. Twarzy po nałożeniu basy jest promienna, wygląda na wypoczętą a koloryt jest w miarę ładnie wyrównany. Taki efekt jak najbardziej mnie zadowala.
Baza świetnie współgra z innymi produktami do makijażu twarzy.
Na ostatniej promocji w rossmann skusiłam się na jej złota siostrę, o której niebawem Wam napiszę. Zdradzę tylko, że jest rewelacyjna!
Znacie Pearl Base od Bielendy?
Używacie?
znam tę bazę jednak nie używałam jej jeszcze :D
OdpowiedzUsuńWygląda super☺
OdpowiedzUsuńRok 2017 byl niesamowity dla Bielendy, wtedy wlasnie wypuscila z tego co wiem te bazy w perelkach, niesamowicie mnie kusza wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńte bazy są swietne, mam zamiar wypróbować wszystkie
UsuńDużo o niej słyszałam, ale sama jeszcze niestety nie używałam:)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię efekt promiennej cery, taka baza to coś dla mnie, plus rozświetlenie
OdpowiedzUsuńZnam tę bazę z blogów, ale sama jej nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej bazy, ale właśnie widziałam na promocji, że prawie każda kobieta miała ją w koszyku ;) Myślę, że kiedyś się skuszę i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu chciałam kupić te kuleczki od bielendy, teraz juz wiem ze warto w nie zainwestować
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że ta baza bardzo mnie ciekawi :) Te perełki wyglądają bardzo zachęcająco! :) Gdyby nie to, że obecnie mam bazę, której uwielbiam używać, na pewno bym ją przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńCały czas się zastanawiam, jakim cudem po wydobyciu te kuleczki zamieniają się w żel :)
OdpowiedzUsuńmagia :)
Usuńostatnio polubiłam się z bazami, nie stosuje ich codziennie ale gdy już nałożę pod makijaż to efekt jest super
OdpowiedzUsuńten z bielendy bardzo mnie ciekawi przez wzgląd na kulki :D
Te bazy mnie mocno kuszą, jednak na razie się wstrzymałam z zakupem.
OdpowiedzUsuńTak mnie zainteresowała, że sama w końcu kupiłam :)
OdpowiedzUsuńmiałam tę bazę, ale na mojej suchej skórze jakiegoś fenomenalnego efektu nie zauważyłam
OdpowiedzUsuńo kurcze to szkoda.
UsuńMam inną bazę marki Bielenda, ale jeszcze jej nie testowałam. Ogólnie lubię bazy i chętnie po nie sięgam
OdpowiedzUsuńJaką masz? Ja mam jeszcze złotą też jest świetna ;)
UsuńBazy nigdy nie używałam, ale Twoja recenzja zachęciła mnie do zakupu, szczególnie że kończę moją :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;*
Moncia Lifestyle
Mam tą bazę tylko w kolorze zielonym :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale po Twoich zachwytach może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńWyglada na super kosmatyk, szkoda, ze tak rzadko się maluję ;)
OdpowiedzUsuńja też, ale ta baza świetnie radzi sobie solo :)
Usuńnie znam tej bazy, ale trzeba przyznać, że Bielenda rozkwita :)skuszę się na nią.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te perełki ale ja niestety nie używam bazy.
OdpowiedzUsuńKusila mnie i kusila. Ostatecznie wzielam ibgrid do cery suchej. I troszke zaluje. Bo ta swietne ma opinie. Nawet solo moglabym uzywac, zeby ozywic twarz i fajnie rozswietlic.
OdpowiedzUsuńja właśnie głownie uzywm jej solo :)
Usuń