VIVAT SHINE LIQUID LIPSTICK | pomadka w płynie nadająca ustom błyszczące metaliczne wykończenie | Revers Cosmetics

Uwielbiam pomadki w płynie. Dzięki ich wygodnym aplikatorom nakładanie pomadki na usta jest łatwe, szybkie i przyjemne. Ostatnio skusiłam się na pomadkę do ust w płynie VIVAT SHINE LIQUID LIPSTICK marki Revers Cosmetics, która niestety nie do końca spełniła moje oczekiwania.

VIVAT SHINE LIQUID LIPSTICK - pomadka w płynie nadająca ustom błyszczące metaliczne wykończenie.

Rozpieszczaj swoje usta i zmysły z metaliczną, płynną pomadką o zapachu kuszącej czekolady. Niezwykła formuła Vivat Shine nasycona wielowymiarowymi, odbijającymi światło drobinkami dodaje ustom niebywałego metalicznego blasku. Usta błyskawicznie stają się pełniejsze, gładsze oraz niezwykle kuszące. Głębokie i intensywne kolory o wysokim stopniu krycia doskonale utrzymują się na powierzchni ust zapewniając nieskazitelny efekt przez wiele godzin. Produkt możemy aplikować samodzielnie lub na dowolną pomadkę, tak aby dodać ustom olśniewającego blasku.

Sposób użycia:

Nakładaj pomadkę przy pomocy precyzyjnego aplikatora zaczynając od łuku Kupidyna w kierunku zewnętrznych kącików ust. Już jedna aplikacja zapewni Twoim ustom intensywny kolor i blask.

Pomadkę otrzymujemy w eleganckim opakowaniu, które z wyglądu przypomina kosmetyk z górnej półki cenowej. Na pierwszy rzut oka wygląda na tradycyjną pomadkę w sztyfcie, jednak to tylko pozory. W środku skrywa się wygodny i precyzyjny aplikator, dzięki któremu nakładanie pomadki na usta jest znacznie łatwiejsze [ przynajmniej dla mnie ;P ]

Pomadka ma cudowny zapach czekolady, przez co ma się ochotę ją zjeść. Osobiście bardzo lubię pomadki w płynie i chętnie po nie sięgam, ale ta jednak nie do końca spełniła moje oczekiwania. 

Plusy: Świetny pigment - jedna warstwa wystarczy, aby nadać ustom piękny kolor. Trwałość bardzo dobra, utrzymuje się na ustach długo, równomiernie się zjadając. I to by było na tyle jeżeli chodzi o plusy.

Czas na minusy. Pomadka niestety nie zastyga na ustach. Pozostawia koszmarną, lepką warstwę, której nienawidzę. Wszystko się do nich lepi. Odbija się na wszystkim czego usta dotkną. Bardzo mocno podkreśla suche skórki, dlatego aby ją aplikować usta muszą być w świetnej kondycji. 

Pomadka dostępna jest w 2 różnych kolorach. Ja zdecydowałam się na kolor nr. 03 BANKOG, czyli takiego ładnego, delikatnego różu.

Pomadki jak i inne kosmetyki marki możecie zamówić w ich sklepie internetowym.