Bielenda Make-up Academie | Matujący fluid Matt oraz Magic Water Mgiełka 3w1 Gold
Dzień dobry. Dzisiejszy post będzie o dwóch kosmetykach do makijażu marki Bielenda. Pierwszy to fluid matujący, natomiast drugi to dość popularna mgiełka 3w1. Jeden z kosmetyków wywarł na mnie pozytywne wrażenie, drugi natomiast w testach wypadł średnio. Jaki kosmetyk mogę Wam polecić a jaki nie do końca dowiecie się już za chwilę.
MAKE-UP ACADEMIE Fluid matujący MATT
MATUJĄCY fluid w doskonały sposób poprawia wygląd cery mieszanej i tłustej. Idealnie i na długo matuje skórę, nadaje jej aksamitnego wykończenia oraz jednolitego wyglądu.
Dostępny w 3 idealnie dopasowujących się odcieniach: 0. JASNY, 1. NATURALNY, 2. BEŻOWY
Działanie
Wyjątkowe połączenie pigmentów i składników pudrowych korzystnie wpływa na wygląd skóry: poprawia jej odcień, tuszuje niedoskonałości, przebarwienia i drobne zmarszczki. Fluid doskonale dopasowuje się do cery, dając naturalny i świeży efekt, a ultra lekka nietłusta konsystencja nie obciąża jej.
Fluid zawiera witaminę B3, która reguluje wydzielanie sebum, ogranicza błyszczenie i zmniejsza widoczność porów.
Efekt
Jedwabista nasycona pigmentami formuła idealnie adaptuje się do światła i kształtu twarzy, wspaniale precyzyjnie rozprowadza, zapewniając przyjemną aplikację i doskonały jednolity efekt.
Fluid otrzymujemy w tubce o pojemności 30 g. Szata graficzna opakowania ładna, przyjemna dla oka z najważniejszymi informacjami o produkcie.
Fluid o gęstej, kremowej konsystencji i przyjemnym zapachu łatwo rozprowadza się na twarzy z pomocą pędzla, gąbeczki czy palcami.
W ramach testów otrzymałam fluid w kolorze 1 czyli naturalnym i jak zwykle po zobaczeniu koloru na żywo miałam mieszane uczucia. Jednak fluid po rozprowadzeniu na twarzy nieco ściemniał, dzięki czemu dopasował się do koloru mojej skóry. Podkład bardzo ładnie wyrównuje tekstur,ę twarzy, nie tworzy smug, ujednolica kolor, kryje rozszerzone pory i drobne niedoskonałości. Ładnie matowi cerę, zapewniając idealne wykończenie. Utrzymuje się na skórze prawie cały dzień. Nie zapycha ani nie wysusza skóry.
MAKE-UP AKADEMIE MAGIC WATER Mgiełka 3w1 GOLD
MULTIFUNKCYJNY produkt w formie OPALIZUJĄCEJ MGIEŁKI o działaniu 3 w 1:
baza pod makijaż PRIMER – aplikacja PRZED wykonaniem makijażu; efekt delikatnego, subtelnego blasku
rozświetlacz HIGHLIGHTER – aplikacja NA makijaż; daje wyraźny efekt rozświetlenia
nawilżacz MOISTURIZER – zawiera trehalozę, kwas hialuronowy i d-panthenol; wspomaga nawilżenie i zatrzymanie migracji wody z naskórka, dbając o świeży i wypoczęty wygląd skóry.
Działanie
Technologia MIKRO-DYFUZJI pokrywa skórę niezwykle drobną perłową mgiełką, która wizualnie poprawia koloryt cery i uatrakcyjnia makijaż. Umożliwia subtelne modelowanie twarzy światłem, twarz wygląda witalnie i promiennie. Lekka formuła szybko wysycha. Można stosować na całe ciało. Bardzo dobrze zmywa się klasycznymi środkami do demakijażu.
Efekt
GOLD – dla efektu GOLDEN GLOW SKIN
Stosowanie
Podstawowe stosowanie: TWARZ
Możliwe stosowanie także na: CIAŁO i WŁOSY
WSTRZASNĄĆ PRZED UŻYCIEM:
TWARZ:
jako PRIMER – mgiełkę rozpylić równomiernie na czystą twarz z odległości ok. 30cm (wystarczą 2-3 naciśnięcia pompki). W trakcie rozpylania zaleca się zamknięcie oczu oraz ust. W razie konieczności można dodatkowo rozprowadzić produkt przy pomocny dłoni. Pozostawić do wyschnięcia, wykonać makijaż.
jako HIGHLIGHTER – mgiełkę rozpylić równomiernie na twarz pokrytą makijażem z odległości ok. 30cm (wystarczą 2-3 naciśnięcia pompki). W trakcie rozpylania zaleca się zamknięcie oczu oraz ust.
CIAŁO: mgiełkę rozpylić równomiernie na ciało z odległości ok. 30cm, rozprowadzić dłonią lub pozostawić do wyschnięcia.
WŁOSY: mgiełkę (wystarczą 2-3 naciśnięcia pompki) rozpylić równomiernie na włosy z odległości ok. 30cm, pozostawić do wyschnięcia.
*Rozwarstwienie się produktu jest zjawiskiem naturalnym. Przechowywać w temp. pokojowej, z dala od promieni słonecznych.
Mgiełkę otrzymujemy w plastikowym, transparentnym opakowaniu z czarnym korkiem o pojemności 150 ml.Prosta szata graficzna z podstawowymi informacjami o kosmetyku, które są czytelne i dobrze widoczne od razu. Mgiełka posiada wygodny aplikator w formie atomizera, z którym na początku miałam duży problem.
Pomimo tego, że produkt był bardzo dobrze wstrząśnięty przed użyciem to całe złotko zapchało atomizer a gdy już wreszcie udało mi się go uruchomić jak psiknęło to została jedna duża, złota plama :P Musiałam wypłukać rurkę z atomizera i dopiero potem udało mi się dobrze użyć mgiełki.
Do tego produktu mam mieszane uczucia, bo jako mgiełka do ciała spisuje się bardzo dobrze, dając efekt golden glow skin, co świetnie sprawdzi się latem czy podczas wyjść na większe imprezy. Jako mgiełka do twarzy nie wypadła w moich testach za dobrze. Użyta jako baza pod makijaż daje radę, zapewniając efekt rozświetlonego makijażu. Jako primer nie spisała się wcale. Spryskałam nią twarz i co... i miałam twarz w złotych ciapkach - no i po makijażu.
Znacie te kosmetyki? Co o nich sądzicie?
ja kocham wszystkie kosmetyki, które rozświetlają skórę ale takiej mgiełki jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńTen podkład jest bardzo fajny - sama też o nim ostatnio pisałam.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej mgiełce, uwielbiam efekt glow na skórze, więc możliwe, że latem upoluję na nią ;)
OdpowiedzUsuńlatem sprawdzi się idealnie.
UsuńUwielbiam rozświetlacze, tej mgiełki nie znam. Miałam na nią mega ochotę, ale już sama nie wiem skoro takie dziwne rzeczy się dzieją po jej użyciu na twarz.
OdpowiedzUsuńna ciało będzie ok.
UsuńJakoś do tej marki mam niechęć nie stosuję kosmetyków co makijażu od nich
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu miałam podkład z tej marki, bardzo byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńUpierdliwa widzę ta mgiełka :P. Ja w sumie nie używam tego typu produktów, gdy potrzebuję rozświetlić ciało, sięgam po olejek Nuxe :P
OdpowiedzUsuńno z leksza upierdliwa.
UsuńZnam oba produkty, o ile podkład się u mnie sprawdził dość dobrze, tak mgiełka jest dziwnym produktem. :)
OdpowiedzUsuńczyli jesteśmy dwie.
Usuńmiałam kiedyś kilka podkładów z bielendy i jakoś żaden mi nie przypadł :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten podkład z Bielendy tylko w innym opakowaniu :) Mgiełka mnie kusiła jakiś czas temu, ale odpuściłam ją sobie :)
OdpowiedzUsuńKusiła mnie ta mgiełka, ale chyba jednak odpuszczę ;) A jeśli chodzi o podkład, to miałam kiedyś próbkę i sam w sobie był fajny, ale dla mnie ten kolor był niestety za ciemny ;)
OdpowiedzUsuńTam ta mgielke ale niestety spisuje sie tak sobie :) chociaz zapowiadala sie dobrze
OdpowiedzUsuńUżywam tego fluidu na codzień i jestem nim zachwycona. Tej mgiełkij nie stosowałam i szczerze mówiąc raczej nie zamierzam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten podkład :) Tani, a całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej ciekawi mnie mgiełka, bo jak widzę ma wszechstronne zastosowanie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki, lubię tę markę.
OdpowiedzUsuń