Ochrona przeciwsłoneczna z Bielenda Bikini

mleczka do opalania z filtrem jakie wybrać

Wiadomo, że kremów z filtrem powinniśmy używać przez cały rok i ta reguła tyczy się oczywiście twarzy, jednak gdy tylko zaczyna się sezon letni, zaczynamy również sięgać po różnego rodzaju mleczka, kremy czy balsamy do ciała, które zawierają filtr SPF, a sklepowe półki uginają się od ich nadmiaru.

filtry spf jaki wybrać

Co roku przed wakacjami mierzę się z tym samym problemem - jaki krem, mleczko bądź balsam do ciała z filtrem SPF wybrać, kiedy na rynku dostępnych jest ich aż tyle. Zazwyczaj kieruję się wtedy zasadą "ten się zawsze dobrze sprawdza, więc go wezmę”, albo „tego nie miałam, więc wypróbuję". Na co postawiłam w tym roku? A no na markę, która się zawsze dobrze sprawdza, czyli kosmetyki z filtrem SPF marki Bielenda Bikini.

Dlaczego należy stosować kremy z filtrem SPF?


Zadaniem kremów z filtrem jest pochłanianie bądź odbijanie szkodliwych promieni słonecznych. Pomagają one zahamować wpływ szkodliwego promieniowania na naszą skórę, zmniejszają ryzyko powstania chorób skóry, hamują proces starzenia się skóry oraz niwelują powstanie przebarwień.

Spośród dostępnych kosmetyków z filtrem SPF Bielenda Bikini wybrałam dla siebie te z filtrem SPF 15 oraz SPF 30, które zapewniają mi na ten moment optymalną ochronę podczas przebywania na słońcu.

Kosmetyki z filtrem SPF Bielenda Bikini łączy wspólny wygląd opakowań, czyli białe smukłe i wygodne do trzymania buteleczki z pomarańczowym korkiem, które posiadają specjalne rowki na palce, dzięki czemu butelka pewnie leży w dłoni i nie ślizga się podczas aplikacji, a wiadomo, że lubi ona się również ubrudzić kremem, przez co później robi się tłusta i śliska. Etykieta opakowań w iście wakacyjnym klimacie, na której znajdziemy wszelkie ważne informacje takie jak nazwę marki czy wysokość filtra SPF, a także złoty nadruk liścia palmy i kokosy, które nawiązują to tego, iż kosmetyki te wzbogacone zostały w wodę kokosową.

Bielenda BIKINI KOKOSOWA mgiełka do opalania TWARZ+WŁOSY SPF 15


KOKOSOWA MGIEŁKA DO OPALANIA SPF 15, wodoodporna, chloroodporna. Przeznaczona do stosowania na twarz, ciało i włosy. Zawiera wodę kokosową i witaminę E. Lekka TRANSPARENTNA FORMUŁA pozwala na aplikację na RÓWNIEŻ NA TWARZ I WŁOSY – bez pozostawiania białych śladów i zacieków. Mgiełka przeciwdziała nadmiernemu wysuszeniu skóry, wspomaga ochronę skóry przed starzeniem i fotostarzeniem oraz zmniejsza destrukcyjny wpływ promieni słonecznych na włosy.

Aplikacja:
Przed użyciem wstrząśnij, następnie rozpyl mgiełkę na skórze i słowach przed opalaniem.


Kokosowa mgiełka do ciała zamknięta w buteleczce o pojemności 150 ml z wygodnym aplikatorem w formie atomizera, który ułatwia aplikację rozpylając produkt na skórze w formie przyjemnej lekkiej mgiełki. W efekcie wystarczy jedynie spryskać ciało kosmetykiem, delikatnie rozsmarować i gotowe. Mgiełka o cudownym lekkim zapachu kokosa szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze białych plam i zacieków, jednak pozostawia delikatną lekko tłustą, ale nie klejącą się warstwę co mi osobiście nie przeszkadza. Delikatnie nawilża skórę, chroni ją przed szkodliwymi promieniowaniami słonecznymi oraz wysuszeniem.

Jeżeli chodzi o stosowanie mgiełki na włosy, to byłabym w tym przypadku ostrożna, gdyż niestety mi obciążyła i przetłuściła włosy.

Bielenda BIKINI Kokosowe mleczko do opalania SPF 30

jaki filtr słoneczny wybrać

Kokosowe mleczko SPF 30, chloroodporne i wodoodporne.
Mleczko zawiera bogatą w witaminy i minerały WODĘ KOKOSOWĄ oraz regenerującą WITAMINĘ E. Mleczko zmniejsza ryzyko podrażnień i poparzeń słonecznych, przeciwdziała nadmiernemu wysuszeniu skóry, wspomaga ochronę skóry przed starzeniem i fotostarzeniem. . Produkt zawiera fotostabilną kompozycję filtrów, ograniczających wpływ promieniowania UV + IR + HEV na skórę.


Mleczko kokosowe do opalania otrzymujemy w wygodnej butelce o pojemności 200 ml, które zamknięte jest aż na dwa korki! Jeden tradycyjny, pod którym znajduje się drugi z otwarciem typu klik. Nie wiem, po co dwa korki, skoro jeden by wystarczył? Dodatkowe zabezpieczenie albo efekt wizualny? 

Mleczko o przyjemnym zapachu kokosa ma delikatną, przyjemną i lekką formułę. Łatwo rozprowadza się na skórze, sunąc po niej niczym kostka lodu wyślizgująca się z dłoni, szybko wchłania, pozostawiając na skórze bardzo delikatny film, bez efektu lepkości. Mleczko bardzo dobrze nawilża skórę, co da się odczuć od razu po aplikacji kosmetyku na skórę, którą pozostawia miękką i jedwabiście gładką. Ogromnym atutem tego mleczka jest fotostabilna kompozycja filtrów, która chroni przed promieniowaniem UV + IR + HEV.

Z działania obu tych kosmetyków, które są wodoodporne i chloroodporne jestem bardzo zadowolona. Po aplikacji nie wystąpiły u mnie żadne efekty nie pożądane, żadne podrażnienia ani oparzenia słoneczne po ekspozycji na słońce. Ciężko wybrać ulubieńca spośród tych dwóch kosmetyków, ponieważ mgiełkę polubiłam za łatwość aplikacji. Atomizer w tego typu kosmetykach to wybawienie natomiast mleczko urzekło mnie swoją lekkością i łatwością rozprowadzania produktu na skórze oraz dobrym nawilżeniem. Myślę, że przed wyjazdem nad morze zaopatrzę się w kolejne opakowania tych kosmetyków i mleczka będę używać na plaży, zaś mgiełki podczas spacerów po mieście.

najlepsze filtry przeciwsłoneczne

Znacie kosmetyki z filtrem SPF Bielenda Bikini? Jakich kosmetyków z filtrem obecnie używacie?





Post we współpracy z marką Bielenda

Komentarze

  1. Rzetelna recenzja akurat tych produktów nie używałam . Fajne zw Bielenda ma tez filtry

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak z perspektywy mężczyzny to nazwa w pada w oko. Od dawna wiadomo, że kokos ma właściwości ochrony przed słońcem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej serii, bo z reguły unikam kosmetyków, które mają kokosa w składzie. Mnie ten zapach odrzuca i wywołuje bóle głowy, więc nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ma Bielenda produkty do opalania, chyba nawet kiedyś miałam coś z Bielenda Bikini ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ wakacyjnie u Ciebie, ochorna przeciwsłoneczna najważniejsza :) dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam taki krem z bardzo dużym filtrem (o ile się nie mylę to jest 50), ale używam go jak sobie przypomnę ;) On był z tego co pamiętam kupowany w aptece i nie pamiętam dokładnie marki :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli chodzi o kosmetyki z filtrem testuję różne opcje. Tej serii jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z córką do ciała używam kremu z Babydream, a dla siebie do twarzy mam teraz z Garniera

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem Ci że nie jestem miłośniczką opalania. A więc mało stosuje kremy do opalania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.

instagram