The Pink Stuff - viralowa pasta czyszcząca

pasta The Pink Stuff opinie


Czy wy też tak macie, że kiedy jakiś konkretny produkt do sprzątania rewelacyjnie się u was sprawdzi, chcecie podzielić się tym faktem ze wszystkimi dookoła? Ja tak mam i tak też mają użytkownicy tiktoka, gdzie co chwilę trafiałam na filmiki dotyczące viralowej już pasty do czyszczenia THE PINK STUFF.


Efekty, jakie przedstawiali użytkownicy, po użyciu tej pasty były szokujące, więc nie byłabym sobą, gdybym nie wypróbowała tej pasty u siebie w domu.


The Pink Stuff Pasta do czyszczenia

Pasta czyszcząca na bazie mydła.


Pastę czyszcząca The Pink Stuff otrzymujemy w dużym plastikowym opakowaniu o wadze 850 gramów. Szata graficzna opakowania utrzymana jest w różowo białych kolorach, typowych dla produktów marki.


Pasta o różowym zabarwieniu ma dość zbitą, a jednocześnie kremową konsystencję i o dziwo bardzo przyjemny zapach, dzięki czemu sprzątanie jest przyjemnie.

różowa pasta czyszcząca

Pastę na zabrudzoną powierzchnię nakładamy za pomocą miękkiej szmatki lub szczoteczki i delikatnie szorujemy.

The Pink Stuff gdzie kupić

Testowanie pasty zaczęłam tuż po zakończonym remoncie, a jak wiadomo, po remoncie sprzątania i trudno schodzących plam jest mnóstwo. Jakież było moje zaskoczenie, gdy po użyciu tej pasty cały brud i trudne plamy zaczęły znikać jak za dotknięciem czarodziejskiej roztoczki. Normalnie magia!

W kuchni, gdzie borykamy się z największą ilością brudu i tłuszczu ta pasta jest nieoceniona serio! Pozbędzie się nawet najbardziej zaschniętego tłuszczu, z którym myślałam, że nic nie da się zrobić, a jednak. Mam dość dziwnie ulokowana płytę gazową, a mianowicie jest ona wmontowana bardzo blisko płyty ze słupka, przez co cały tłuszcz, który pryska podczas smażenia, osiada się na płycie. Pomimo tego, iż zawsze przecierałam płytę po skończonym gotowaniu, to jednak ten tłuszcz jakoś tak wżarł się w tę szafkę, tworząc nieestetyczne plamy, których nie mogłam się pozbyć żadnymi środkami czystości. Dopiero pasta The Pink Stuff sobie z nimi poradziła, a wystarczyła jedynie chwila szorowania miękką ściereczką, aby płyta meblowa zyskała nowy wygląd. Czad, mówię wam!

Pasta świetnie radzi sobie z czyszczeniem piekarnika czy płyty gazowej, usuwając z niej najbardziej zaschnięty tłuszcz i przypalenia. Ganianie czyści garnki, nawet te emaliowane bez zarysowań. Rewelacyjnie usuwa nalot i zacieki z rdzy.

Idealna do czyszczenia łazienki, gdzie często borykamy się z zaciekami.

Zasadniczo pasta nadaje się do czyszczenia praktycznie wszystkiego z genialnymi efektami, także mogę ją gorąco polecić.


Jak to często bywa w przypadku rewelacyjnych produktów, tak i ta pasta ma niestety jeden malutki minusik. Jako iż pasta jest na bazie mydła, po jej zastosowaniu i przetarciu pozostaje na danej powierzchni biały nalot/osad, dlatego bardzo ważne jest, aby kilkukrotnie przetrzeć daną powierzchnię czystą mokrą szmatką. Mój tip na bardzo trudne plamy, które nie chcą zejść od razu, jak na przykład przypalenia w garnku - nanieść pastę, dodać odrobinę wody i zostawić na jakiś czas. Następnie umyć i gotowe.


Pastę The Pink Stuff możecie zamówić np. na allegro, gdzie cena nie jest zbyt korzystna. Stacjonarnie dostaniecie ją w Action lub Dealz.



Komentarze

instagram