Szarobeżowa torebka damska | bonprix
Jestem lumpeksiarą od dziecka. Miłość do lumpków zaszczepiła we mnie moja śp. babcia, z która regularnie zabierała mnie na lumpki. Przekopywanie wielkich skrzyń ubrań, dreszczyk emocji i znajdowanie fajnych ciuszków... To były czasy...
Dziś to ja na lumpki zabieram swoje dzieci, które podobnie jak ja to uwielbiają i zawsze zajdą dla siebie coś fantastycznego i nie tylko, bo dla mnie również potrafią znaleźć coś fajnego jak np. sukienka, która między innymi jest bohaterką dzisiejszego postu.
Lekka, zwiewna, z kwiatowym motywem, w iście wakacyjnym stylu, czyli tak jak lubię.
Beżowa torebka damska - ulubiony dodatek do wielu stylizacji
Do tej sukienki idealnie moim zdaniem pasuje moja nowa torebka od bonprix [90556381], która bardzo ładnie kontrastuje na tle sukienki.
Torebka w kolorze szarobeżowym (bliżej jej jednak do beżu) nie należy do dużych torebek. Powiedziałabym, że jest takich średnich rozmiarów, (w 19 cm, s 20 cm, g 5 cm) która bez problemu zmieszczą się najpotrzebniejsze rzeczy, czyli portfel, telefon, klucze i inne drobne przydasie.
Torebka wykonana z bawełny canwas z metalowymi elementami w dotyku jest bardzo przyjemna, taka mięciutka i milutka. Zapinana na zamek posiada rączkę z eko skóry oraz długi regulowany pasek, który możemy odpinać, dzięki czemu torebkę możemy nosić na dwa sposoby — trzymając ją w dłoni lub przewieszoną przez ramię.
Wnętrze torebki wyściełane przyjemną w dotyku podszewką posiada jedną małą kieszonkę zapinaną na zamek, w której możemy schować drobne rzeczy oraz jedną dużą pojemną kieszeń. Do torebki dołączony jest również worek przeciw kurzowy, który uchroni naszą torebkę przed zabrudzeniem.
Ja jestem totalnie zakochana w tej torebce. Podoba mi się w niej wszystko — kształt, kolor, odpowiednia wielkość i stonowany desing, dzięki czemu będzie świetnie pasować do wielu stylizacji, zarówno eleganckich, jak i sportowych.
Torebka - bonprix
A Tobie jak się podoba moja najnowsza zdobycz od bonprix?
*współpraca reklamowa
Ja też kocham lumpeksy, a do moich pierwszych odwiedzin przyczyniła się przyjaciółka. Od tamtej pory chodzę dosyć regularnie :)
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńSama ich nie noszę, ale nie zmienia to faktu, że podobają mi się :)