Zobacz jaką sukienkę kupiłam w lumpie za grosze!


Żółta sukienka w drobne kwiatki to jedna z moich ulubionych sukienek, jakie udało mi się upolować w lumpie tego lata.



Długa sukienka na szelkach w pastelowym żółtym kolorze uszyta z przyjemnego w dotyku, lekko prześwitującego materiału posiada średniej grubości szelki, które można dowolnie regulować, wiążąc je na dowolnej wysokości i zapinana jest na zamek błyskawiczny, który umiejscowiony został na plecach.



Sukienka o kroju litery A, czyli takim, jaki najbardziej lubię, posiada dopasowaną górę z wyraźnie zaznaczonymi miseczkami na biust, które pośrodku delikatnie są zmarszczone, tym samym idealnie wpisując się w aktualne trendy, oraz stopniowo rozszerzany dół ze sporym rozcięciem na lewej nosze.




Sukienka pięknie się układa i robi naprawdę ogromne wrażenie na innych. Jest idealna w każdym calu i bardzo, ale to bardzo piękna. Daje mi ona taki vibe Bridgertonów, a ja sama czuję się w niej wyjątkowo dobrze, pięknie, dziewczęco, a jednocześnie bardzo kobieco.



Sukienkę upolowałam w lumpie już jakiś czas temu. Nie pamiętam, ile za nią zapłaciłam, ale było to mniej niż 10 zł (droższej bym nie wzięła :P ) więc uważam, że był to genialny zakup, wart tych kilka złotówek.



A Tobie jak podoba się moja lumpkowa zdobycz?


Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.