Mariza| Natural Care | Krem łagodzący z aloesem
Z racji iż mam ogromny zapas kremów do pielęgnacji cery, często oddaję je mamie, która chętnie testuje kosmetyki podobnie jak ja.
Tak też było w przypadku kremu, o którym za chwilę przeczytacie. Opinia na jego temat made by moja mama.
Mariza Natural Care - Krem łagodzący z aloesem
Krem łagodzący o naturalnej lekkiej i bogatej formule, przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery wrażliwej, skłonnej do podrażnień. Działa nawilżająco, regenerująco i ochronnie. Uelastycznia i wygładza cerę, przywracając jej zdrowy wygląd.
Krem zawiera ekstrakt z aloesu, bogate źródło aminokwasów, witamin i związków mineralnych, dzięki którym koi i łagodzi podrażnioną skórę, zapewnia jej odpowiedni poziom nawilżenia oraz chroni przed przesuszeniem i utratą elastyczności.
Olej jojoba działa odżywczo i wygładzająco, a masło shea wzmacnia naturalną barierę lipidową naskórka oraz zmniejsza jego szorstkość.
Krem nie zawiera : Parabenów, Sztucznych barwników, Alergenów, Parafiny, PEG-ów, Silikonów.
Składniki aktywne : aloes, olej jojoba, olej awokado, masło shea, witamina E, D-pantenol, alantonina.
Krem zamknięty w kartonowym, zielonym opakowaniu z białym elementem, na którym zostały umieszczone najważniejsze informacje o produkcie. W środku znajduje się szklany słoiczek o pojemności 50 ml. z białą zakrętką. Etykieta na słoiczku utrzymana w tych samych kolorach co kartonowe opakowanie. Pod zakrętką znajduje się dodatkowe zabezpieczenie, dzięki czemu mamy pewność, że nikt przed nami nie maczał w nim palców.
Ma średnio gęstą konsystencję i całkiem przyjemny zapach.
Krem jest lekki, wchłania się w ekspresowym tempie. Skóra po zastosowaniu kremu jest przyjemnie miękka, odżywiona, mocno nawilżona oraz zregenerowana. Pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną, która nie jest lepka.
Moja mama jest bardzo zadowolona z tego kremu.
Stosujecie kosmetyki marki MARIZA?
niestety nie miałam okazji, ale słyszałam o tej firmie. może kiedyś uda mi się coś przetestować :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie z powodu aloesu. Fajnie, że i mama mogła skorzystać :)
OdpowiedzUsuńtez się cieszyła :P
UsuńNie przepadam za kosmetykami z aloesem w składzie niestety.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny krem. Z tego co czytam jest dobry. Fajnie
OdpowiedzUsuńo jak dawno nie widziałam tej amrki, a kiedyś byłam ich konsultantką :D
OdpowiedzUsuńtak jak i Ty mam ogromny zapas kremów i przez najbliższe kilka miesięcy nie planuję nowych zakupów :P
OdpowiedzUsuńja zawsze mówię, że nic nie kupię a z zakupów wracam z nową dostawą :P
Usuńmiałam kiedyś ten krem ale nie pamiętam jak się u mnie sprawdzał
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś fantastyczny peeling tej marki, jej kosmetyki nie są tak łatwo dostępne jak chociażby oriflame
OdpowiedzUsuńKiedyś słyszałam o tej marce. Nie miałam okazji jednak poznać ich bliżej
OdpowiedzUsuńNie znam ani marki ani produktu :) Jednak kosmetyki z aloesem świetnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
nie widziałam jeszcze tego kremu, ale bardzo lubię wszelkie aloesowe kosmetyki, więc chętnie go poznam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie próbowałam kosmetyków tej marki - zapomniałam o jej ostnieniu.
OdpowiedzUsuńMoja skora niestety nie lubi sie z aloesem dlatego takie kremy omijam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przetestowała bym ten kremik :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale jedynie tylko z postów blogowych, sama jeszcze nic nie testowałam z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie miałam żadnego kosmetyku tej marki. Jakis czas temu był duży boom na te kosmetyki, a później jakoś to ucichło.
OdpowiedzUsuńKiedys używałam wielu kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z aloesem, więc jestem bardzo ciekawa tego kremu. Tym bardziej, że dawno nie miałam produktów tej marki ;)
OdpowiedzUsuń