INSTITUTO ESPANOL | Krem do rąk z serii DETOX
Jakiś czas temu pisałam Wam o szamponie marki Instituto Espanol, który wprawił mnie w ogromny zachwyt. Seria Detox bardzo mi się spodobała, więc postanowiłam wypróbować inne kosmetyki tej serii.
Zdecydowałam się na krem do rąk, ponieważ kremy do rąk są u mnie w ciągłym użyciu i najszybciej się kończą.
DETOX to seria kosmetyków stworzona do oczyszczania, przeznaczona do każdego rodzaju skóry.
Krem do rąk z serii Detox pomaga odmłodzić i utrzymać właściwy poziom nawilżenia dłoni.
Jest wzbogacony o niacynamid, który ma zdolność odnawiania powierzchniowych komórek skóry, pomaga zmniejszać powstawanie plam skórnych i powstrzymuje procesy powodujące żółcenie skóry.
Składnik ten łączy się w ten krem z aktywnym Poliplantem, który zawiera znaczne ilości kwasu askorbinowego i kwasu cytrynowego, które działają jako środki odbarwiające skórę, sprzyjając eliminacji plam skórnych i pobudzając odzyskiwanie naturalnego koloru skóry.
Dzięki aktywnemu działaniu Pollushield chroni ręce przed działaniem szkodliwych
cząstek i pierwiastków, które można znaleźć w skupiskach miejskich.
Przeznaczony dla wszystkich rodzajów skóry, pomaga eliminować plamki, przywraca naturalny kolor do wszystkich typów skóry
Krem otrzymujemy w tubce o pojemności 75 ml. z zamknięciem typu klik. Grafika charakterystyczna dla serii Detox , czyli bomba owocowa.
Krem ma fajną treściwą, ale lekką konsystencję. Łatwo się rozprowadza na skórze, szybko wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Idealny do stosowania w ciągu dnia. Zapach podobnie jak w przypadku szamponu cudowny. Mix słodkich owoców - uwielbiam go!
Tak jak już pisałam krem łatwo rozprowadza się na skórze i wchłania w ekspresowym tempie. Rewelacyjnie nawilża dłonie, tworząc na nich delikatną warstwę ochronną, która nie jest lepka.
Po aplikacji kremu skóra dłoni jest nawilżona, wygładzona, miękka i przyjemnie gładka. Krem jest bardzo wydajny, wystarczy dosłownie jego odrobina, aby rozsmarować go na obu dłoniach.
Serią Detox jestem zachwycona. Koniecznie wypróbuję inne produkty serii.
A wy się skusicie? :)
Skuszę się 😉 Do tej pory nie znałam marki.
OdpowiedzUsuńJeśli wchłania się w ekspresowym tempie, to super, bo właśnie takiego kremu szukam! ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuje ten kremik :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki, ale nie mówię NIE - pewnie za jakiś czas sie nimi zainteresuję, tylko muszę się trochę z zapasów odkopać :)
OdpowiedzUsuń