PE Pharmavitta | Krem rewitalizujący do twarzy ANTIWRINKLE + Kwas HA + Collagen + Elastyna + Peptydy
Nie raz i nie dwa wspominałam Wam, że dbanie o cerę jest u mnie bardzo ważne. Z pewnością powtórzę to jeszcze z milion razy ;P Jeżeli chodzi o kremy do pielęgnacji cery to ostatnio trafiają mi się same perełki. Takie, które faktycznie coś robią i spełniają moje oczekiwania. Jedną z takich perełek okazał się krem PE PHARMAVITTA.
PE – Krem rewitalizujący do twarzy ANTIWRINKLE + Kwas HA + Collagen + Elastyna + Peptydy zawiera dwa kompleksy peptydowe. Jeden z nich to peptydy biorące udział w syntezie wszystkich rodzajów kolagenu tworzącego nową skórę. Działają one w przestrzeni między dermą i epidermą. Drugi kompleks to neuropeptydy osłabiające reakcję mięśni mimicznych odpowiedzialnych za powstawanie zmarszczek. Neuropeptydy powstrzymują zginanie skóry w miejscu tworzenia się zmarszczki i dają czas na odnowienie się skóry od środka.
Skład:
Aqua, GlycerylStearate/AND/PEG-100 STEARATE, SHEA BUTTER, Argania SpinosaKernelOil, Polyquaternium-37 /and/ PropyleneGlycolDicaprylate/Dicaprate / and/ PPG-1 trideceth-6, Glycerin, DiazolidinylUrea, Parfum, DipeptydeDiaminobutyroyl, BenzylamideDiacetate, Tetradecyl Aminobutyroylvalylaminobutryic UreaTrifluoroacetate, Palmitoyl Tripeptide-5, Diaminobutyroyl
Hydroxythreonine, MagnesiumChloride, ButylphenolMethylpropional, Citral, Eugenol, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3 – CycloHexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool.
Krem otrzymujemy w kartonowym opakowaniu w metalicznych kolorach srebra i zieleni. W środku znajduje się kosmetyk w plastikowej buteleczce o pojemności 50 ml. z wygodnym dozownikiem w formie pompki.
Krem o białym zabarwieniu i lekko żelowej konsystencji ma bardzo przyjemny, lekko słodki zapach. Łatwo rozprowadza się na skórze, błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając lepkiej ani tłustej warstwy.
Krem świetnie nawilża i odżywia skórę. Po użyciu kremu skóra staje się niesłychanie gładka i przyjemna w dotyku. Cera staje się piękniejsza, wygładzona, nabiera młodzieńczego blasku - zupełnie jakbym miała nową twarz :) Odnoszę wrażenie jakby wszystkie problematyczne miejsca zostały hmm.. naciągnięte czy wypełnione i to bez paskudnego uczucia ściągnięcia skóry. No ideał a nie zwykły krem <3
A Wam ostatnio trafia się więcej perełek czy więcej bubli?
Znacie kosmetyki PharmaVitta?
Krem o białym zabarwieniu i lekko żelowej konsystencji ma bardzo przyjemny, lekko słodki zapach. Łatwo rozprowadza się na skórze, błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając lepkiej ani tłustej warstwy.
Krem świetnie nawilża i odżywia skórę. Po użyciu kremu skóra staje się niesłychanie gładka i przyjemna w dotyku. Cera staje się piękniejsza, wygładzona, nabiera młodzieńczego blasku - zupełnie jakbym miała nową twarz :) Odnoszę wrażenie jakby wszystkie problematyczne miejsca zostały hmm.. naciągnięte czy wypełnione i to bez paskudnego uczucia ściągnięcia skóry. No ideał a nie zwykły krem <3
A Wam ostatnio trafia się więcej perełek czy więcej bubli?
Znacie kosmetyki PharmaVitta?
Tego jeszcze nie widziała ale jak dobrze nawilża to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcia 🎔
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
UsuńPrzyznam, że nie znam tego kremu ;)
OdpowiedzUsuńSo perfect
OdpowiedzUsuńcheck this post
http://www.alyinwanderland.com/2019/08/homecoming-dresses-with-27dress.html
Ostatnio często trafiam na buble i aż za głowę się łapię że tego tyle jest.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale efekty i działanie bardzo fajne :). Zainteresowałaś mnie tym kremem :)
OdpowiedzUsuńMarki zupełnie nie znam, ale chętnie poszukam co tam jeszcze ma ciekawego :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trafiam na sporo perełek, z czego bardzo się cieszę :) A ten krem, to coś zdecydowanie dla mnie, więc z chęcią go kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą firmę na oczy :)
OdpowiedzUsuńNa kremach do twarzy ostatnio się zawiodłam
OdpowiedzUsuńmyślę, że jesienią sięgnę po ten krem, wcześniej o nim nie słyszałam
OdpowiedzUsuńu mnie kremy przeciwzmarszczkowe idą jak woda :-)
OdpowiedzUsuńJa raczej trafiam na perełki, buble są w moich rękach bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale jestem bardzo ciekawe jak się one sprawdzają. Mają całkiem dobry skład, więc chętnie bym je wypróbowała. Ostatnio trafiam raczej na dobre kosmetyki, chociaż zdarzają się także buble.
OdpowiedzUsuńOstatnio bubel w postaci tuszu, który zaczął mnie uczulać :/
OdpowiedzUsuńNie mialam stycznosci nigdy z tym kremem :)
OdpowiedzUsuń