Sense Boost | Płyn micelarny Aloe Micelar Water | Body Butter Vitalizing


Dziś opowiem Wam o dwóch świetnych produktach marki Sense Boost. Jeden do pielęgnacji cery, drugi do pielęgnacji ciała. Zapraszam do lektury.

***


SenseBOOST Aloe Tonic Tonik Aloesowy Do Demakijażu

Płyn do demakijażu dedykowany do pielęgnacji skóry każdego rodzaju, szczególnie suchej i wrażliwej. Bazuje na ekstrakcie z aloesu, pantenolu i witaminy B3. Formuła łagodnie, ae skutecznie rozpuszcza make-up, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni naskórka, jednocześnie kojąc wszelkie podrażnienia. Płyn micelarny dzięki właściwością aloesu, idealnie nawilża i odżywia skórę. Po zastosowaniu skóra jest perfekcyjnie oczyszczona i świeża.

Płyn otrzymujemy w dużej, białej butli z prostą grafiką o pojemności aż 500 ml. Wygodny dozownik w postaci pompki ułatwia aplikowanie odpowiedniej ilości produktu na wacik. 


Płyn ma bardzo ładny, delikatny i świeży zapach. Aż chciałoby się go używać cały czas. Jest cudowny. 


Płyn świetnie radzi sobie z demakijażem, nie trzeba mocno pocierać aby usunąć makijaż. Jeżeli chodzi o kosmetyki wodoodporne wystarczy na chwilkę przyłożyć nasączony płynem wacik do oka a następnie delikatnie przetrzeć. Płyn micelarny świetnie radzi sobie z usunięciem zanieczyszczeń, odświeża, oczyszcza oraz koi cerę. Bardzo dobrze nawilża skórę, nie jest ona ściągnięta a przyjemnie miękka i delikatna w dotyku.

****


Sense Boost Body Butter Vitalizing - masło stymulujące potencjał młodości.

Witalizujący kokos, odżywcze masło shea oraz retinol, to sekretne połączenie wyjątkowego masła stymulującego potencjał młodości. Otulające ciało, kuszącą wonią rajskich orzechów, masło regeneruje naskórek, chroni przed starzeniem i ujędrnia. Dobroczynne działanie NNKT, fitosteroli i lipidów sprawia, że z dnia na dzień, skóra odzyskuje witalność, satynową miękkość i elastyczność.

Masło otrzymujemy w dużym okrągłym opakowaniu o pojemności 500 ml. Kosmetyk w białym kolorze o konsystencji tężejącej galaretki ma piękny zapach - słodki i kokosowy. 


Masło jest bardzo wydajne, łatwo rozprowadza się na skórze, ekspresowo wchłania i nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy na skórze. Bardzo dobrze odżywia oraz nawilża skórę ciała. Po zastosowaniu skóra jest jakby bardziej elastyczna, sprężysta, wygładzona i miękka w dotyku. Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez długi czas. 

Znacie kosmetyki Sense Boost?


Komentarze

  1. Pierwszy raz słyszę o Sense Boost 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrych mazideł nigdy za wiele. A z tą marką spotykam się pierwszy raz:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za kokosowym zapachem w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam ich. Nie używam płynów micelarnych ale masełka bardzo lubię i chętnie bym wypróbowała :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. dawno nie używałam żadnego tonika, czuję, że ten aloesowy bym polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. ten płyn mini zaciekawił , fajnie że radzi sobie z makijażem

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba produkty bardzo zachęcają ;) Jestem ciakawa zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam tych produktów, ale jestem fanką toników, więc chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o nich, ale sama jeszcze nie testowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kompletnie nie znam tych kosmetyków. Z chęcią poznam. Lubię nowości

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poznałabym to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obydwa produkty wyglądają zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mialam jeszcze okazji ich poznac, ale juz po kilku blogach widze ze to maslo fajnie nawilza :D

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam tych kosmetyków, ale chętnie bym je poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Markę miałam okazję nie dawno poznać. Masło do ciała sprawdza się u mnie rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Duzo dobrego czytalam o tych kosmetykach ;) musze je w koncu przetestowac

    OdpowiedzUsuń
  17. maseł do ciała o tej porze roku już nie używam, ale zaciekawił mnie płyn do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kosmetyki z aloesem, ale aloesowego płynu micelarnego jeszcze nie miałam ;) Zresztą, oba te kosmetyki są kuszące i z chęcią bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kompletnie nieznana mi marka, ale myślę, że na masło mogłabym się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo intryguje mnie to masło do ciała. Dotychczas jeszcze na tę markę nie natrafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie kojarzę i chyba przetestowałabym tylko ten do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.

instagram