Bielenda Minty Fresh Foot Care - peeling do stóp odświeżająco wygładzający.


Dbanie o stopy jest ważnym elementem codziennej pielęgnacji nie tylko latem, kiedy to pokazujemy stopy w klapkach czy sandałach, ale przez cały rok. W dbaniu o stopy istotne jest trzymanie się kilku ważnych kroków pielęgnacyjnych, które sprawią, że nasze stópki będą zawsze piękne i gładkie.

Najważniejszym i kluczowym elementem pielęgnacji stóp jest systematyczność, bez tego tak naprawdę nie osiągniemy nic. Kolejnymi kluczowymi elementami jest złuszczanie naskórka i nawilżanie. Te trzy proste kroki sprawią, że nasze stopy będą zawsze pięknie bez względu na porę roku.


Wykonując pielęgnację stóp w domowym zaciszu, sięgam zawsze po sprawdzone kosmetyki tj. peelingi, maski oraz kremy nawilżające. Unikam pumeksów czy tarek (choć kiedyś używałam ich naprawdę często), które, choć wydają się dobre, tak naprawdę nic dobrego nie robą, ponieważ nadmierne złuszczany naskórek rogowacieje jeszcze bardziej, a i przy okazji możemy niechcący uszkodzić sobie skórę. Trudno też utrzymać je w czystości.

Zamiast pumeksu lepiej sięgnąć po dobry peeling do stóp, którego można wykonywać raz czy dwa razy w tygodniu, nie martwiąc się o żadne skutki uboczne. Jednym z moich ulubionych peelingów do stóp jest odświeżająco-wygładzający peeling Minty Fresh Foot Care marki Bielenda, którego poznałam dzięki pudełku Pure Beuaty Enjoy the Sunshine.

Bielenda Minty Fresh Foot Care - peeling do stóp odświeżająco wygładzający.


Kremowy PEELING do stóp o działaniu wygładzającym. Posiada formułę na bazie pumeksu, która delikatnie złuszcza martwy naskórek i przygotowuje skórę stóp do przyjęcia składników aktywnych. Wygładza skórę stóp, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Jednocześnie odświeża i wspiera regenerację skóry, zmiękcza zrogowacenia. Delikatnie, ale skutecznie złuszcza martwy naskórek, poprawia kondycję skóry stóp, nawilża ją.
jak prawidłowo dbać o stopy

Peeling otrzymujemy w małej poręcznej saszetce w kształcie stopy w cudownym miętowym kolorze o wadze 10 g. Szata graficzna opakowania jest śliczna i powiewa świeżością, a to wszystko za sprawą listków mięty, które znalazły się na opakowaniu. Peeling o orzeźwiającym mocnym zapachu miętym pieprzowej ma bardzo fajną kremową konsystencję, dzięki czemu przyjemnie rozprowadza się go na stopach. 



Wypełniony jest mnóstwem drobinek ścierających, które są takie średnio ostre, ale genialnie złuszczają martwy naskórek. Po wykonaniu peelingu skóra stóp jest niesamowicie gładka, miękka w dotyku i mocno odświeżona, a także całkiem dobrze nawilżona i idealnie przygotowana do dalszych kroków pielęgnacyjnych takich jak zastosowanie nawilżającej maski do stóp czy aplikacja dobrze nawilżającego kremu.

Pamiętacie o regularnym dbaniu o stopy? Stosujecie peelingi do stóp czy sięgacie po inne produkty złuszczające naskórek?

Komentarze

  1. Miałam ten peeling. Jest naprawdę świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o produkty do stóp to jestem bardzo otwarta na różne kosmetyczne propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj właśnie wypróbowałam jedna saszetkę i bardzo podoba mi się efekt. Dodatkowo plus za to że peeling jest w saszetkach. Rzadko sięgam po takie kosmetyki więc dla mnie to duży plus, bo nic się nie zmarnuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie z tym regularnym dbaniem o stopy to bywa różnie, zawsze albo zapominam, albo mi się nie chce. Mam gdzieś ten peeling w zapasach, muszę go przetestować. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam produkty Bielendy i bardzo je sobie cenię. Chętnie przetestuję i ten peeling.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zachęcająco wygląda ten peeling, miałam krem do stóp z tej serii i bardzo byłam z niego zadowolona 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Użyłam tego peelingu i spodobał mi się efekt na stopach jaki zostawił. Będę do niego wracać

    OdpowiedzUsuń
  8. coś czuję że polubiłabym się z tym peelingiem, genialnie wygląda ta konsystencja
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba się na niego skuszę, bo ostatnio rozglądam się za takim peelingiem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze staram się dbać o stopy. Zarówno latem jak i w chłodne dni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.