Biolaven - Nawilżająca i odświeżająca mgiełka do ciała


Pudełka Pure Beauty wypełnione są po brzegi rewelacyjnymi kosmetykami, wśród których zawsze trafią się te, które zasługują na miano ulubieńca i tak też było w przypadku najnowszej edycji pudełka Pure Beauty Enjoy the Sunshine, którego zawartość dla mnie była ogromnym sztosem! Wśród wszystkich produktów, jakie znalazły się w boxie, na szczególną uwagę zasługuje mgiełka do ciała Biolaven, która idealnie sprawdza się latem.


Biolaven Mgiełka do ciała

Zapachowa mgiełka do ciała urzeka aromatem winogron z powiewem delikatnej lawendy. Idealna do stosowania w ciepłe dni, w podróży, czy na urlopie – nawilża, lekko chłodzi i pozostawia soczysty aromat na skórze.


Sposób użycia: rozpylić mgiełkę na skórę, omijając okolice oczu.


Skład:
Aqua, Propanediol, Panthenol, Glycerin, Coco-Glucoside, Parfum, Urea, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Lavandula Angustifolia Oil, Linalool, Limonene.

odświeżająca mgiełka do ciała

Mgiełka do ciała Biolaven zamknięta jest w białej buteleczce o pojemności 200 ml z aplikatorem w formie atomizera, który rozpyla produkt w formie delikatnej mgiełki. Szata graficzna opakowania utrzymana jest w jasnych kolorach. Jest prosta, schludna, a nawet powiedziałabym, że sielska, kojarząca się z naturalnością. 


Mgiełka do ciała Biolaven o zapachu winogron & lawendy idealnie wpisuje się w końcówkę lata, kiedy to lawenda jeszcze kwitnie, a owoce winogron zaczynają powoli dojrzewać. Zapach mgiełki jest bardzo, ale to bardzo przyjemny. Czuć w nim słodycz winogron i delikatny powiew zapachu lawendy. Jest to zapach słodki, powiedziałabym, że cukierkowy, który mnie osobiście bardzo się podoba. Choć w pierwszej chwili wydawać by się mogło, że jest to zbyt słodki zapach na lato, to na skórze nieco traci na swojej intensywności. Słodycz staje się delikatna i przyjemna dla nosa i utrzymuje się na skórze przez dość długi czas.


Mgiełka Biolaven jest moim największym przyjacielem podczas upalnych dni. Przyjemnie chłodzi i odświeża, a przy okazji nawilża skórę, która w upalne dni tego nawilżenia potrzebuje naprawdę sporo.

Sięgacie po mgiełki nawilżające?

Komentarze

  1. Bardzo lubię kosmetyki Biolaven, mają przepiękny zapach. Nie wiedziałam, że mają w ofercie taką mgiełkę, chętnie ją wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie sięgnąłem po mgiełkę, ale po tym, co jest za oknem zastanawiam się nad kupnem. Przydałaby mi się teraz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś miałam mazidła tej marki ale szału jakoś u mnie nie było z ich użytkowania

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie takie mgiełki w te upały to podstwa używanych kosmetyków teraz. Nie dałabym rady bez nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak, dobra mgiełka to w upały prawdziwy skarb

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją u siebie w domu, bo również znalazłam ją w pudełku. Jednak jeszcze jej nie wypróbowałam, ale chyba zaraz to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwszy raz widzę tą mgiełkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze żadnych kosmetyków z tej firmy. Na pewno mam się na co skusić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się zapach, tej mgiełki, jest idealny na lato. Moja córka używa tej mgiełki razem ze mną

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. To motywuje mnie do dalszej pracy.